W poniedziałkowy wieczór Kino Ostrovia wypełniła muzyka, wspomnienia i wzruszenie. Koncert „Światło, które nie gaśnie” zorganizowany przez Miejski Dom Kultury był wyjątkowym spotkaniem z pamięcią o ostrowskich muzykach, którzy przez lata tworzyli lokalną scenę, a dziś pozostali w sercach przyjaciół i publiczności.
Wieczór rozpoczęli Miłosława Skoczek-Ślwiińska i Piotr Skowroński, wprowadzając publiczność w refleksyjny nastrój. Mówili o tych, którzy współtworzyli muzyczną historię Ostrowi Mazowieckiej. Mówili też o przyjaźni, wspólnych scenach, próbach, dźwiękach i pasji, których nie zabiera czas. „Każdy z nich zostawił coś po sobie – dźwięk, słowo, uśmiech, przyjaźń. Tego śmierć nie zabiera” – padło ze sceny.
Zespół Pekwadrat przygotował część muzyczną, w której wspomnienia mieszały się z melodią. Wzruszającym momentem była projekcja filmu poświęconego muzykom, którzy już odeszli – wśród nich byli Tomasz Legacki, Andrzej Gorgoń, Mieczysław Kulesza, Mariusz Prusinowski, Jacek Orłowski, Jan Sikora, Włodzimierz Białoszewski i Waldemar Jaszczak. Na ekranie pojawiały się zdjęcia, fragmenty nagrań i wspólne chwile, które na nowo ożyły w pamięci widzów.
W drugiej części koncertu na scenie pojawił się Wojciech Dmochowski, pochodzący z Ostrowi Mazowieckiej aktor i wokalista. Jego występ był hołdem dla artystów, którzy również odeszli, ale ich muzyka wciąż trwa – m.in. Stanisława Soyki, Krzysztofa Krawczyka czy Andrzeja Połomskiego. Dmochowski połączył refleksję z
energią, z każdą kolejną piosenką budował wyjątkowy klimat, a w końcowych utworach porwał publiczność do wspólnego śpiewu i tańca.
Publiczność wychodziła z sali z poczuciem, że tego wieczoru w Ostrowi Mazowieckiej nie tylko zabrzmiała muzyka, ale i coś znacznie głębszego, wdzięczność za tych, którzy tworzyli, śpiewali i zostawili po sobie dźwięk, który wciąż trwa.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Mieszkańcy komentują
3 wpisy · Dołącz do rozmowy
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Ważne żeby się uśmiechać .sami swoi .tyle że ta komedia dla miasta nie jest wesoła
Rodzina na widowni, rodzina na scenie,AZ ciepło się robi się na sercu i duszy
Sami swoi,RODZINA NA SWOIM w toku AZ miło patrzeć na tych uśmiechniętych zrelaksowanych ludzi,cały ratusz i ich rodziny,podatki i opłaty podniesione ,czas na zabawę .PYCHA KROCZY PRZED UPADKIEM