Grupa Energa poinformowała o wydaniu zgody NTP dla budowy nowej elektrowni węglowej w Ostrołęce. Oznacza to, że prace mogą wreszcie ruszyć pełną parą, choć do tej pory wciąż nie ma pieniędzy na realizację całej inwestycji.
Zgodnie z harmonogramem wykonawca ma 56 miesięcy na przekazanie gotowego bloku od czasu wydania NTP (z ang. notice to proceed, czyli polecenia rozpoczęcia prac). Na inwestycję wciąż jednak brakuje pieniędzy. Według nowych informacji warunki zaangażowania finansowego poszczególnych podmiotów zostaną uzgodnione do 28 stycznia 2019 roku.
Wykonawcami nowego bloku o mocy 1000 MW jest konsorcjum spółek GE Power i Alstom Power Systems, które w lipcu br. wygrało przetarg w trybie "pod klucz". Koszt inwestycji to nieco ponad 6 mld zł brutto. W połowie października ruszyły prace przygotowawcze. Wcześniej, w miesiącach letnich, na placu budowy pracowali m.in. saperzy, który rozminowywali teren i usuwali zalegające w ziemi pociski.
Budowa elektrowni wiąże się z wieloma innymi inwestycjami. Powstać musi m.in. bocznica kolejowa, która obsłuży ruch pociągów z węglem. Codziennie do nowej elektrowni mają przybywać cztery składy z czarnym paliwem. Jak mówił minister Tchórzewski, nowy blok spalać ma około 10 tys. ton węgla na dobę czyli około 200 wagonów!
Przy braku chętnych do finansowania węglowej inwestycji minister Tchórzewski zabiega o pieniądze z państwowych spółek i banków. Prywatne spółki nie chciały finansować budowy nowej elektrowni. Niektóre instytucje publicznie informowały, że nie będą kredytować inwestycji opartej na węglu. Środki na budowę ostrołęckiej elektrowni ma przeznaczyć m.in. Bank Gospodarstwa Krajowego. Ostatnie wypowiedzi ministra Tchórzewskiego wskazują na to, że do budowy - więcej niż zakładano początkowo - dołożą inwestorzy czyli spółki Enea i Energa.
- Nowy blok energetyczny Ostrołęka C będzie stabilnym i nowoczesnym źródłem wytwórczym energii elektrycznej. To ważny dla bezpieczeństwa energetycznego projekt dla Polski - mówi Krzysztof Tchórzewski, Minister Energii. - To kluczowa inwestycja, która ma istotne znaczenie w sytuacji szybkiego wzrostu zużycia prądu przez Polaków i przemysł - szczególnie dla części północno - wschodniej naszego kraju. Do 2030 roku w Polsce potrzebnych jest jeszcze 7-8 takiej wielkości bloków energetycznych. Ta inwestycja jest pierwszym, ważnym krokiem na tej trudnej drodze - czytamy w komunikacie prasowym grupy Energa.
Przy realizacji projektu, GE Power skorzysta ze wsparcia lokalnego łańcucha dostaw, na który składa się ponad 5 tys. polskich dostawców. Wpłynie to pozytywnie na polską gospodarkę. Ponadto GE wyprodukuje kluczowe komponenty technologiczne elektrowni w swoich fabrykach w Elblągu i Wrocławiu.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.