Jeżeli w naszym ogrodzie pojawiła się przepięknie ubarwiona mała myszka i patrzy na nas spośród naszych cennych grządek, to miejmy się na baczności. Co z tego, że jest słodka i piękna, kiedy bezczelnie pustoszy naszą posesję podgryzając rośliny i niwecząc nasze plany o pięknym bujnym ogrodzie. Takich lokatorów nie chcemy.
Zadbajmy o ogród już na samym początku. Jeżeli wiemy, że u sąsiadów lub nawet w odrobinę dalszej okolicy panoszą się te urocze stworzenia, obtoczmy nasze przyszłe grządki siatką. Nornice kopią korytarze tuż pod powierzchnią ziemi, dlatego nie będą w stanie przedostać się przez plastikową przeszkodę. Ta metoda nie sprawdzi się jednak w przypadku posiadania ogrodu warzywnego, który trzeba regularnie przekopywać. Taka siatka byłaby wtedy przeszkodą nie tylko dla szkodników.
Jeżeli lubimy czosnek i czarny bez warto jest obficie obsadzić nim ogród, ale nie w losowo wybranych miejscach, a na jego obrzeżach. Cała sztuka polega na tym, aby stworzyć szczelną ścianę roślin, inaczej sprytna nornica przedostanie się w miejscu, gdzie akurat zapomnieliśmy czegoś posadzić i cała nasza praca pójdzie na marne - może też skutecznie pozbawić nas szans na wyproszenie stworzeń, ponieważ będą one unikały granicy działki obsadzonej nieprzyjemnymi dla nich roślinami.
Profesjonalne zwalczanie kretów
Jeżeli na naszym podwórku żadna roślina nie wygląda już tak, jak powinna, a trawnik prezentuje się niczym pobojowisko warto zaczerpnąć pomocy firmy pozbywających się w szybki, acz humanitarny sposób stworzeń, które zagrażają naszej posesji i naszym zbiorom. Jeżeli zamówimy do siebie taką usługę możemy być pewni, że nornice wkrótce całkowicie znikną i będziemy mogli cieszyć się spokojem - oczywiście dopiero po tym, jak już doprowadzimy nasz ogród do porządku.
Firma zajmująca się usuwaniem szkodników najpierw przeprowadza inspekcję aby sprawdzić, gdzie najskuteczniej będzie wrzucić trujące tabletki emitujące gaz. Kiedy specjaliści uporają się już ze wspomnianą inspekcją, wrzucają rzeczone tabletki do aktywnych nor i zabezpieczają otwory od góry. Trujące opary przenikają do korytarzy atakując niespodziewające się niczego nornice. Kiedy do nich dotrą sprawiają, że te usypiają nie czując żadnego bólu. Dzięki temu w krótkim czasie może zniknąć cała grupa nieproszonych gości.
Fachowcy wracają po około tygodniu i sprawdzają, czy nie pojawiły się nowe norki. Jeśli nie to sprawa jest jasna - na naszym terenie nie ma już żadnych żarłocznych nornic. Jeżeli pojawiają się norki to zabieg powtarzany jest po raz kolejny.
Szczegóły dotyczące profesjonalnego usuwania szkodników znaleźć można tutaj.
Artykuł sponsorowany
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.