Piłkarze Łukasza Kamińskiego w sobotę rozegrają ostatni mecz w tym sezonie. GKS stracił szansę na utrzymanie się w Klasie A.
Czarę goryczy przelała porażka 1:2 z Wkrą Sochocin. - Przegraliśmy na własne życzenie. Straciliśmy dwie bramki po naszych błędach i nie potrafiliśmy wykorzystać sytuacji, które mieliśmy, a kilka ich było.W szatni panuje niedosyt, że nie udało się utrzymać. Jak spojrzymy na wyniki to się okazuje, że gdy był pełny skład to wygrywaliśmy z drużynami z czuba tabeli. Niestety, kontuzje a przede wszystkim kartki pokrzyżowały nam plany. Będziemy chcieli pożegnać się z ligą w dobrym stylu i pokusić się o wygraną na koniec - mówi Łukasz Kamiński.
GKS zagra na wyjeździe z Opią Opinogóra. - Liczymy, że uda się wygrać na otarcie łez po spadku. Nie wiem jeszcze kogo nie będzie. Dowiem się tego dopiero po ostatnim treningu. Nie mamy powodu do radości, ale tradycyjnie po powrocie będzie wspólna kolacja. Przy okazji porozmawiamy z zawodnikami i zarządem, co będzie dalej. Z pewnością znajdzie się do tego jakieś piwko - dodaje.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.