Drużyna Karola Dmochowskiego zaczęła sezon od dwóch porażek. Przełamanie przyszło w poprzedni weekend. MKS Małkinia wygrał 6:1 na wyjeździe z Polonezem Mordy. W sobotę o godz. 17:00 nasi podejmą Czarnych Węgrów.
- Nastroje poprawiły się po wygranym meczu. Zagraliśmy dobry mecz w każdym aspekcie. Po dwóch porażkach drużyna dobrze zareagowała i pewnie wygraliśmy na trudnym terenie. Na pewno niejedna drużyna straci tam punkty. W starciu z Czarnymi chcemy podtrzymać naszą dyspozycję. Zdajemy sobie sprawę, że drużyna z Węgrowa to zespół bardziej doświadczony, chociaż zaczęli rozgrywki od dwóch porażek - mówi Karol Dmochowski.
Szkoleniowiec spodziewa się trudnej przeprawy. - Wierzę w swój zespół i zrobimy wszystko, by trzy punkty zostały w Małkinii. Ostatni mecz pokazał, że liczy się zespół, a nie jednostki. Wszyscy dali z siebie maxa i był bardzo dobry efekt. Myślimy o wygranej, choć pamiętamy mecze z poprzedniego sezonu, gdzie byliśmy drużyną lepszą, a nie potrafiliśmy wygrać - dodaje.
Opiekun MKS w meczu z Czarnymi nie będzie mógł skorzystać z Kamila Sówki ze względu na pracę. - Co do reszty zespołu będę mądrzejszy po piątkowym treningu - kończy.
W meczu z Węgrowem na pewno zabraknie Kamila Sówki ze względu na pracę a co do reszty zespołu to będę wiedział po piątkowym treningu.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.