31 października o godz. 14:00 piłkarze Adriana Orłowskiego zagrają z PAF Płońsk.
- Przyjeżdża do nas zespół, który przewodzi stawce Klasy Okręgowej. Na to spotkanie nikogo nie trzeba motywować. Jesteśmy pozytywnie nastawieni, a po zespole widać chęć zwycięstwa - mówi szkoleniowiec KS Wąsewo.
Przed tygodniem jego zespół uległ 2:4 w Szydłowie w starciu z Koroną. - Nigdy nie lubię oceniać pracy arbitrów, ale w tym spotkaniu sędziowanie stało na bardzo niskim poziomie. Gospodarze mieli bardzo wątpliwy rzut karny. Następnie zdobyliśmy prawidłową bramkę, ale ona została nieuznana. Oczywiście nie zrzucam porażki na sędziów, ale w pewnym stopniu nam w tym przeszkodzili. Zagraliśmy całkiem niezłe, jednak doświadczony zespół Korony wykorzystał nasze błędy - dodaje.
- O rywalu wiem, tyle co widzę w tabeli. Nie ma przypadku, że są liderem i grają bezbłędnie na wyjazdach. Wzmocnili się przed i w ciągu sezonu kilkoma wartościowymi zawodnikami - mówi Orłowski.
Szkoleniowiec będzie mógł skorzystać z Daniela Wargulewskiego, który wraca do gry. Po raz kolejny zabraknie Huberta Soporka, który zmaga się z chorobą.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.