Relacja z wczorajszej sesji rady miasta (zdjęcia)

W ostrowskim Ratuszu wczoraj po raz 51. w tej kadencji obradowała Rada Miasta.

Porządek obrad radni przyjęli bez zastrzeżeń. Pierwsze wątpliwości pojawiły się przy punkcie dotyczącym informacji o realizacji miejskich inwestycji. Radny Mieczysław Równy chciał poznać dokładnie informacje na temat inwestycji planowanych na 2014 rok.

Anna Wilczyńska - skarbnik miasta - poinformowała, że budżet na rok 2014 został przekazany 17 stycznia do Regionalnej Izby Obrachunkowej, która w ciągu 30 dni przyśle opinię.

- Do 17 lutego, jak powiedziała skarbnik, musimy zaczekać. Wtedy upływa termin przesłania stanowiska Izby Obrachunkowej. Jeśli uwag nie będzie, to wtedy możemy uznać, że mamy budżet. I tym budżetem w pełni gospodarować - wyjaśnia burmistrz Władysław Krzyżanowski.

Kolejnym punktem spornym okazała się uchwała dotycząca wyrażenia zgody na zawarcie umowy dzierżawy części nieruchomości komunalnej. Krzysztof Kośnik, który w 2010 roku nabył budynek znajdujący się  na części działki komunalnej. Z końcem stycznia tego roku kończyła się umowa dzierżawy. 17 stycznia Krzysztof Kośnik złożył wniosek do Urzędu Miasta o przedłużenie umowy.

Na sesji jednak poprosił radnych o odrzucenie uchwały, tłumacząc, że nie chce podpisywać umowy na tych samych warunkach.

- Dla mnie umowa ta jest nie do przyjęcia, ponieważ chcą racjonalnie wykorzystać ten budynek, musiałbym zawrzeć umowę wieloletnią z dzierżawcą i który, że tak powiem, spełniłby moje wymagania cenowe. Budynek, w tym względzie jaki jest, nie ma możliwości żeby znaleźć takiego dzierżawcę. Musiałbym zainwestować w ten budynek. Żeby w niego zainwestować, potrzebna mi jest umowa wieloletnia. Lub też zwróciłbym się o prośbą o wykupienia, albo żeby Miasto ode nie wykupiło budynek - tłumaczy Krzysztof Kośnik. Przewodniczący Rady Miasta Krzysztof Listwon pouczył gościa, że bez względu na to, jak Rada zagłosuje, on może podpisać umowę albo nie.

- Chciałem wyjaśnić, że wniosek nie jest na trzy lata, ale bezterminowy. Także pan Kośnik nie powinien mieć żadnych obaw. Wysłuchaliśmy pana uwag w tej sprawie i nie ma ogranicznika trzech lat - dodaje burmistrz Krzyżanowski. Zwraca się też do Krzysztofa Kośnika, to on złożył wniosek o przedłużenie umowy. Jeśli radni odrzuciliby projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na zawarcie umowy, pan Kośnik mógłby złożyć skargę do odpowiednich organów.

Padła też propozycja od radnego Gałązki, by pan Kośnik płacił mniej za dzierżawę. Z tym nie zgodził się burmistrz.

- Naliczenie stawek dla pana następuje według obowiązującego prawa w naszym mieście - wyjaśnia. - Organ wykonawczy nie ma swobody. I nie może ani umarzać podatku, ani uznaniowo ustalać stawek - dodaje.

Dyskusja trwała ponad godzinę. Skończyła się głosowaniem, w którym Rada Miasta odrzuciła projekt uchwały dotyczącej wyrażenia zgody na zawarcie umowy dzierżawy. Ośmiu radnych było za, ośmiu przeciw, nikt się nie wstrzymał, jeden radny nie uczestniczył w głosowaniu. Uchwała nie została podjęta z powodu braku większości. Kolejny punkt obrad, czyli wyrażenie zgody na zawarcie umowy najmu lokalu użytkowego przez Ostrowskie Stowarzyszenie Na Rzecz Bezpieczeństwa nie wzbudziło emocji. Radni przyjęli uchwałę jednogłośnie.

Również przyjęto uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na przebudowę Pomnika Powstania Styczniowego 1863 r. przy ul. Gen. Wł. Sikorskiego róg ul. E. Orzeszkowej w Ostrowi Mazowieckiej. Szesnastu radnych było za, jeden wstrzymał się od głosu. Przed głosowaniem jednak radna Małgorzata Bartkiewicz  chciała poznać koszty budowy obelisku, koszty poprawy zaniedbanego terenu wokół, a radna Beata Herman termin odsłonięcia. Burmistrz wyjaśnił, że koszt budowy obelisku poniesie darczyńca, który zastrzegł sobie anonimowość, miasto natomiast sfinansowało projekt (3 444 zł.) oraz poniesie koszty zadbania o teren wokół.

- Pytanie pani radnej Herman jest bardzo konkretne i zwyczajne, ale ja nie mogę na nie odpowiedzieć. Po dzisiejszej sesji będzie spotkanie z księdzem dziekanem i będziemy wszystko ustalać - wyjaśnia burmistrz.

W czasie sesji radni mieli pytania i interpelacje do burmistrza.

Radna Bębenek zauważyła, że zmieniły się zasady sprzedaży mieszkań komunalnych. Chciał wiedzieć, ile miasto pozyskało ze sprzedaży takich mieszkań. Zadała też pytanie Przewodniczącemu Rady Miasta, dlaczego organizuje pracę Rady w sposób niedemokratyczny i uniemożliwia radnej Sasinowskiej pełnienie mandatu radnej. Wiceprzewodniczący Edward Gałązka chciał wiedzieć, ile środków wpłynęło do kasy miasta z dzierżawy targowisk przy ul. Broniewskiego i 11 Listopada w roku 2012 i 2013. Radna Bartkiewicz natomiast chciała wiedzieć, jakie są podejmowane kroki w sprawie budowy kanalizacji i czy pozyskano na ten cel środki z funduszy unijnych.

Zobacz zdjęcia:
Relacja z wczorajszej sesji rady miasta (29.01.2014)

Dopasuj dla mnie

Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.

sesja miasto rada spotkanie

Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.