Opublikowano . Ostrów Mazowiecka | |


Rozmowa z J. Bauerem kandydatem na burmistrza

16 listopada odbędą się wybory samorządowe.

Jednym z pięciu kandydatów na burmistrza Ostrowi Mazowieckiej jest - Jerzy Bauer, wicestarosta ostrowski. Poniżej zamieszczamy wywiad z kandydatem.

Redakcja: Dlaczego zdecydował się pan kandydować na burmistrza Ostrowi?
Jerzy Bauer
: Nie da się ukryć, że kończąca się kadencja była dla większości z nas rozczarowaniem - forma sprawowania władzy, ilość i jakość podjętych inwestycji oraz sposób komunikowania się z mieszkańcami pozostawiają wiele do życzenia. Chcę to zmienić.

Red.: Największy problem Ostrowi?
J. Bauer: Ostrów nie rozwija się adekwatnie do swojego potencjału, brakuje miejsc pracy i miasto się wyludnia. Konflikt, który trwa w ostrowskim samorządzie nie przynosi rozwiązań. Tymczasem wyjeżdżają przede wszystkim młodzi, ambitni ludzie, którzy są bezcennym kapitałem.

Red.: A cóż można na to poradzić?
J. Bauer: Biernością nie zmienimy świata na lepszy. Priorytety zawiera hasło wyborcze: Zgoda - Rozwój - Praca. Będę je realizował dokładnie w tej kolejności. To nie przypadek, to jedyna możliwa kolejność! Aby zmieniać oblicze naszego miasta potrzebujemy przede wszystkim odpowiedniego klimatu i zaangażowania. Odbudujemy porozumienie w samorządzie miejskim i przyjazne relacje z innymi samorządami.

Red.: A co uznaje pan za swój atut, za coś co może szczególnie przekonać wyborców do pana kandydatury?
J. Bauer: Od czterech lat tworzymy w powiecie stabilną i skuteczną koalicję, która jest nie do pomyślenia na szczeblu krajowym. Ja, odpowiadając za powiatowe struktury Prawa i Sprawiedliwości robię wiele aby koalicja ta dobrze przysłużyła się sprawie rozwoju powiatu. Tak było w samorządzie powiatowym i tak też będziemy działać w samorządzie miejskim.

Red.: Jak w praktyce chce pan osiągnąć porozumienie i zgodę?
J. Bauer: Zaangażujemy w życie miasta różne grupy społeczne czy zawodowe. Powołamy Ostrowskie Forum Ekonomiczne, którego celem będzie wypracowanie nowej Strategii dla Ostrowi, dostosowanej do faktycznych zasobów i potencjału. Powołamy też Radę Seniorów i Radę Sportu. Wdrożymy tzw. "budżet obywatelski" aby, o przeznaczeniu pewnej części środków finansowych współdecydowali sami mieszkańcy. Przeprowadzimy też konsultacje w sprawie formy obchodów "Dni Ostrowi".

Red.: A nowe miejsca pracy?
J. Bauer: Samorząd sam nie decyduje o nowych miejscach pracy. Jego rolą jest tworzenie ku temu odpowiednich warunków. Podejmiemy więc analizy dotyczące powołania specjalnej podstrefy ekonomicznej. Szansą na pozyskanie dla niej odpowiednich gruntów jest rozwiązanie problemów po byłej Nasycalni Podkładów Kolejowych. To ponad 20 ha terenu, który kiedyś służył a dziś leży bezproduktywnie. Podejdziemy też inaczej do kwestii promocji miasta - najważniejszym zadaniem, jakie postawię przed tzw. promocją, będzie promowanie naszego miasta jako dobrego miejsca do inwestowania i zamieszkania. Bardzo istotne w tym kontekście są też nasze lokalne firmy - będziemy chcieli zaangażować je w dialog poprzez wspomniane Ostrowskie Forum Ekonomiczne, aby wspólnie wypracować rozwiązania, które wspierają rozwój i tworzą nowe miejsca pracy.

Red.: Co pan ma na myśli mówiąc o nowej strategii rozwoju miasta?
J. Bauer: Wspomnę chociażby o pomyśle targów branży rolno - przemysłowej: Ostrów jest miastem otoczonym terenami wiejskimi, rolniczymi. Naturalnym wydaje się więc podjęcie próby wykorzystania tej szansy i uczynienie z naszego miasta ośrodka ekspercko - doradczego, usługowego, czy handlowego dla tej branży. Podejmę próbę wykorzystania tego potencjału.

Red.: Jakieś pomysły na inwestycje w infrastrukturę?
J. Bauer: Opracujemy i uzgodnimy z mieszkańcami wieloletni program budowy ulic i naprawy chodników. Podejmiemy sprawę budownictwa społecznego i socjalnego. Mamy też ambitne plany rozpoczęcia przygotowań do realizacji dużych inwestycji miejskich w postaci nowoczesnego Domu Kultury z salą widowiskowo - kinową i tartanu lekkoatletycznego na stadionie przy ul. Warchalskiego.

Red.: Skąd na to wszystko wziąć pieniądze?
J. Bauer: Nie zabraknie nam determinacji, energii, czy konsekwencji w sięganiu po wszelkie możliwe środki, które będzie można zaangażować na rzecz rozwoju miasta, czy to w sferze gospodarczej, oświatowej, społecznej, czy kulturalnej. Niezależnie, czy będą to środki rządowe, unijne, czy też inne.

Red.: W Ostrowi zawiązała się nieformalna grupa osób, która chce przeciwdziałać procederowi kupowania głosów. Jak pan widzi tę kwestię?
J. Bauer: Z jednej strony ubolewam, że powstanie takiej grupy było konieczne - zdecydowanie wolałbym, żeby polityka w naszym mieście wolna była od takich patologicznych zjawisk jak korupcja wyborcza. Tak niestety nie jest i dlatego cieszę się, że taka oddolna inicjatywa powstała. Ja, jako kandydat, ale także cały nasz komitet, popieramy działania mające na celu walkę z tym przestępczym procederem i deklarujemy współpracę.

Dodatkowo apeluję do mieszkańców Ostrowi, aby jak najliczniej poszli do wyborów i zachęcali do tego innych, bo wysoka frekwencja zniweluje wpływ działań, które z demokracją nie mają nic wspólnego, na ostateczny wynik tych wyborów.

Red.: Dziękujemy za rozmowę.

Dopasuj dla mnie

Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.

Bądź pierwszy! Dodaj komentarz

Twoja opinia pomaga być na bieżąco

Brak komentarzy

Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.

0 / 1200 Wskazówka: zaznacz fragment artykułu i kliknij „Zacytuj”

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.

Reklama



Komentarze 0
Opcje

Dostosuj preferencje treści (zapis lokalny w przeglądarce):

Dołącz