O godz. 7.00 w całej Polsce otwarto 27 435 lokali wyborczych.
Ubiegłej nocy odnotowano 137 incydentów związanych z naruszeniem ciszy wyborczej. W kilku lokalach doszło do innych problemów, m. in. zniknęło 480 kart do głosowania lub nie było prądu.
- Od północy do godz. 7.30 według danych przekazanych przez policję, miało miejsce około 137 incydentów, które można zakwalifikować jako naruszenie ciszy wyborczej. Były zdarzenia polegające na zrywaniu plakatów wyborczych czy niszczeniu banerów. Incydenty są wyjaśniane przez policję - informuje Państwowa Komisja Wyborcza.
W gminie Głogów Małopolski podczas sprawdzania i liczenia kart, stwierdzono brak 480 kart w stosunku do ilości wydrukowanych. Powiadomiono policję, która wyjaśnia sprawę zaginięcia kart do głosowania. Karty były przeznaczone do oddawania głosów na burmistrza miasta Głogowa Małopolskiego.
W trzech lokalach wyborczych zabrakło prądu. Mimo to głosowanie rozpoczęto punktualnie o godz. 7.00.
W jednej z gmin wadliwie ostemplowano karty. Błąd stwierdzono jeszcze przed rozpoczęciem głosowania, dzięki czemu pomyłkę naprawiono.
Do jednego z lokali wyborczych zgłosiło się dwóch mężów zaufania z jednego komitetu wyborczego. Tymczasem każdy komitet ma prawo zgłosić tylko jednego męża zaufania w danym lokalu. Żaden z mężczyzn nie chciał jednak opuścić lokalu wyborczego i obaj nadal przebywają w nim.
Na terenie Ostrowi Mazowieckiej i powiatu ostrowskiego obwodowe komisje wyborcze pracują normalnie. Nie odnotowano żadnych kłopotów ani opóźnień.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.