We wtorek w siedzibie Spółdzielni Mieszkaniowej Nasz Dom odbyło się spotkanie Mieczysława Szymalskiego, kandydata na burmistrza, z mieszkańcami spółdzielni.
- My, jak spółdzielcy, możemy być dumni, bo udało się nam wprowadzić pięciu naszych przedstawicieli do rady. To jest bardzo duży sukces. Niezależnie z którego komitetu startowali do wyborów, to na pewno będziemy wspólnie walczyć, jeśli chodzi o spółdzielnię - mówi Jerzy Pawluczyk rozpoczynając spotkanie.
- Burmistrz Krzyżanowski w jakiś osobisty sposób traktował te spółdzielnie. Nie chcę dochodzić dlaczego, ale wszystkie wydarzenia które się działy, były krzywdzące dla spółdzielni - wyjaśnia kandydat na burmistrza. - Mam tę świadomość, że jeśli państwo mnie wybierzecie 30 listopada, te wszystkie rzeczy naprawimy - dodaje.
Przedstawia w skrócie też swój program, koncepcje na stworzenie nowych miejsc pracy, inwestycje drogowe, gospodarkę wodno-kanalizacyjną, oświatę i kulturę.
Mieszkańcy mieli wiele pytań i wątpliwości. Pytali o wieloletni spór o ciepłownię, o budżet obywatelski, siłownie zewnętrze, remonty chodników. Wiele emocji wzbudził temat terenu odebranego spółdzielni za urzędem skarbowym.
- Grunt ten nigdy nie był notarialnie przekazany spółdzielni. Ten teren nie został zabrany, tylko nie było na niego aktu notarialnego. Sąd się tego dopatrzył - wyjaśnia Mieczysław Szymalski. - I żeby tam zostało wybudowane przez spółdzielnie fundament, jakiś budynek, byście ten grunt mieli.
Kandydat na burmistrza odpowiedział na zadane pytania. Zaapelował też, by mieszkańcy spółdzielni poparli go w niedzielnych wyborach. Obiecał zająć się sprawami spółdzielców i spróbować zakończyć wieloletnie spory.
Spotkanie odbyło się 25 listopada.
Zobacz zdjęcia:
Szymalski spotkał się z mieszkańcami (25.11.2014)
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.