Po porażce ze Słowacją i remisie ze Szwecją ostatnim rywalem piłkarskiej reprezentacji Polski w fazie grupowej Euro U-21 będzie Anglia. Biało-czerwoni mają jeszcze małe szanse na awans do półfinału turnieju. Anglicy są jednak zdecydowanymi faworytami tej potyczki.
(Reprezentacja Polski U-21, fot. Grzegorz Wajda)
Wyspiarze po dwóch kolejkach fazy grupowej kontynentalnego czempionatu do lat 21 są liderem grupy A z dorobkiem czterech punktów na koncie. Z kolei Polska z zaledwie jednym "oczkiem" jest na ostatniej czwartej pozycji. Czy polska ekipa przełamie się i wygra w końcu spotkanie na mistrzostwach?
Ostatnie mecze
Biało-czerwoni w miniony poniedziałek rzutem na taśmę zremisowali ze Szwecją. Gola na wagę cennego jednego punkty, który przedłużył szanse polskiej ekipy na wyjście z grupy, w doliczonym czasie gry strzelił Dawid Kownacki. Napastnik poznańskiego Lecha wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Krzysztofie Piątku. Wcześniej Kownacki zaliczył asystę przy trafieniu Łukasza Monety. Dodajmy, że polski zespół pod wodzą Marcina Dorny jest bez zwycięstwa od czterech meczów.
Tymczasem angielska drużyna ostatnio pokonała 2:1 Słowaków. Mimo, że Synowie Albionu pierwsi stracili gola, to zdołali o 180 stopni odwrócić losy rywalizacji. Z kolei na inaugurację Euro U-21 ekipa dowodzona przez Aidego Boothroyda podzieliła się punktami ze Szwedami, remisując 1:1. Warto odnotować, że w eliminacjach do turnieju Anglicy wygrali grupę dziewiątą, pozostawiając za swoimi plecami między innymi Norwegię, Szwajcarię, czy Kazachstan.
Absencje i taktyka
Biało-czerwoni najpewniej nie zagrają w znacznie zmienionym składzie, względem tego, co miało już miejsce. Opiekun polskiej ekipy jest pewny swojego planu na drużynę, więc nie ma co liczyć, że w pierwszym składzie wystąpi Bartłomiej Drągowski. Niewykluczone jednak, że w miejsce Pawła Dawidowicza zagra Radosław Murawski, który przed turniejem był mocnym punktem biało-czerwonych.
Możliwe też, że okazję do gry od pierwszej minuty otrzyma Krzysztof Piątek, który pozostawił po sobie dobre wrażenie po starciu ze Szwecją. Właśnie dzięki napastnikowi Cracovii sędzia spotkania zmuszony był wskazać na "wapno". Rzut karny wykorzystał napastnik Lecha w osobie Kownackiego i dzięki temu trafieniu polska drużyna wciąż ma jakieś szanse na grę w kolejnej fazie turnieju Euro U-21.
W szeregach Synów Albionu o gole zatroszczyć się będzie miał Kevin Abraham. Wysokiemu 19-latkowi pomagać będzie najpewniej Lewis Baker, który na skrzydłach będzie mógł liczyć na wsparcie Nathana Redmonda i Johna Swifta. Między słupkami angielskiej bramki zagra natomiast kupiony niedawno przez Everton za 18,5 miliona euro Jordan Pickford, który zasilił klub z Goodison Park, opuszczając Sunderland. W ekipie ze Stadium of Light zawodnik grał od stycznia 2016 roku.
Polska - Anglia, czwartek - 22 czerwca 2017 r., godz. 20.45, Kolporter Arena w Kielcach.
Przewidywane składy
Polska (4-2-3-1): Wrąbel - Kędziora, Bednarek, Jach, Jaroszyński - Murawski, Linetty - Moneta, Kownacki, Frankowski - Piątek
Anglia (4-2-3-1): Pickford - Holgate, Chambers, Mawson, Chilwell - Ward-Prowse, Chalobah - Swift, Baker, Redmond - Abraham
Więcej o piłkarskich mistrzostwach Europy do lat 21 w serwisie Goal.pl.
Dodaj komentarz
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.