Tylko zwycięstwo - z takim założeniem wybiegną w sobotę na boisko piłkarze reprezentacji Polski, którzy w trzecim spotkaniu fazy grupowej Euro 2012 zmierzą się we Wrocławiu z Czechami.
Biało-czerwoni, aby awansować do ćwierćfinału muszą wygrać. Każde inne rozstrzygnięcie eliminuje ich z dalszych występów.
Podopieczni Franciszka Smudy mają już za sobą dwa spotkania w największej imprezie sportowej w historii Polski. oba zakończyły się remisami, choć nastroje po każdym z meczów były odmienne. Po pierwszym pojedynku z Grekami dominowało rozczarowanie. Zupełnie inna atmosfera zapanowała po meczu z Rosją. Gra biało-czerwonych w tym spotkaniu natchnęła wszystkich kibiców optymizmem. Teraz polską drużynę czeka spotkanie o wszystko. W sobotę jedynym satysfakcjonującym rozstrzygnięciem będzie zwycięstwo.
Czesi do sobotniego pojedynku również przystępują z wielkimi nadziejami, które zostały rozbudzone po ostatnim meczu z Grecją, które zakończyło się zwycięstwem 2:1 drużyny Michala Bilka. Tym spotkaniem reprezentanci Czech zmazali plamę po pierwszym, wysoko przegranym 1:4 meczu z Rosją. W sobotę, aby być pewnym awansu również muszą wygrać. Remis, przy jednoczesnym zwycięstwie Grecji nad Rosją, wyeliminuje ich z dalszych rozgrywek.
W obu zespołach nie brakuje znaków zapytania przed sobotnim pojedynkiem. W polskiej ekipie największą niewiadomą była obsada bramki. Sztab szkoleniowy miał do podjęcia trudną decyzję. Czy postawić na uznawanego za numer jeden w polskim zespole Wojciecha Szczęsnego, czy na Przemysława Tytonia, który z powodzeniem zastąpił swojego rywala do miejsca w bramce po czerwonej kartce. Wszystko wskazuje na to, że miejsce w składzie zachowa Tytoń.
Po ostatnim spotkaniu z Rosją z problemami zdrowotnymi zmagali się także Eugen Polanski, Damien Perquis i Dariusz Dudka. Pierwsza dwójka niemal na pewno pojawi się w sobotę na boisku od pierwszej minuty. Większy znak zapytania stoi przy nazwisku Dudki, który w czwartek nie wziął udziału w treningu. Jego miejsce w wyjściowej jedenastce może zająć bardziej ofensywnie usposobiony Adrian Mierzejewski.
W czeskiej drużynie największy znak zapytania stoi przy nazwisku Rosickiego, który w meczu z Grecją doznał urazu ścięgna Achillesa i nie pojawił się na boisku w drugiej połowie. Czescy kibice mają jednak nadzieję, że lider ich zespołu dojdzie do pełnej sprawności i będzie mógł wystąpić w sobotniej konfrontacji z Polską.
Dla obu zespołów będzie to szósty pojedynek w historii. Bilans dotychczasowych meczów jest korzystny dla polskiej drużyny, która wygrała trzy spotkania. Czesi mogą się pochwalić dwoma zwycięstwami. Więcej informacji o dotychczasowej rywalizacji obu drużyn można znaleźć tutaj.
16.06. 20.45 Czechy - Polska
Typ euro2012.goal.pl: 0:1
Przewidywane składy:
Czechy: Cech - Gebre Selassie, Sivok, Kadlec, Limbersky - Hübschman, Plasil - Jiracek, Rosicky (Kolar), Pilar - Baros
Polska: Tytoń - Piszczek, Wasilewski, Perquis, Boenisch - Polanski, Murawski - Błaszczykowski, Mierzejewski, Obraniak - Lewandowski
sędzia: Craig Thomson (Szkocja)
Więcej informacji w serwisie Goal.pl
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.