Jeden z naszych czytelników podzielił się zdjęciem ulotki jaką otrzymał podczas ostatniej wizyty duszpasterskiej w swoim domu, ksiądz który przyszedł "po kolędzie" wręczył mieszkańcom domu nietypowy jak przystało na tego typu wizyty podarek.
- Chciałbym się podzielić zdjęciem pamiątki duszpasterskiej, którą zostawia ksiądz z Małkini po kolędzie. Moim zdaniem takie ulotki nigdy nie powinny mieć miejsca. Uważam to za bezczelne - piszę w mailu do nas czytelnik należący do jednej z parafii w Małkini Górnej.
Na jednej stronie ulotki widzimy rozliczenie kolędy za 2018 rok i kwoty jakie mieszkańcy w sumie przekazali w ramach kolędy na kaplicę pogrzebową znajdującą się przy parafii pw. Najświętszego Serca Jezusowego, tego typu rozliczenia coraz częściej pojawiają się w polskich kościołach, w wielu kościołach europy i świata, każda "taca" rozliczana jest w taki sposób. Jawność zebranych pieniędzy przez kościół czy to z tacy czy z kolędy dla wielu wiernych byłaby zapewne dobrym rozwiązaniem co w tym przypadku zasługuję na pochwałę.
Natomiast druga strona "podarku" może wzbudzać już kontrowersje, czy zadaniem kościoła za pomocą księży odwiedzających mieszkańców w okresie kolędy jest reklamowanie usług pogrzebowych. W ulotce mowa jest o całodobowym numerze telefonu, bezpłatnych rozliczeniach w ramach zasiłku pogrzebowego z ZUS jak również o możliwości zakupu kwiatów i trumien.
Takie zachowanie rodzi pytanie o istotę kościoła i to czy pieniądz nie gra obecnie większej roli od prawdziwej posługi.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.