Kurs na fryzjera psów - 2 tys. zł, na ich tresera - aż 4,4 tys. zł, na stylistę paznokci - 5 tys. zł - pisze "Gazeta Wyborcza".
Podawany w raportach Ministerstwa Pracy koszt przeciętnego szkolenia nie pokazuje, ile urzędy pracy naprawdę wydają pieniędzy. Weźmy np. Ostrów Mazowiecką. Z raportu ministerstwa wynika, że koszt szkolenia dla jednego bezrobotnego wyniósł tam średnio prawie 14 tys. zł. Na kursy urząd skierował w 2011 r. dwie osoby. Wchodzi więc 28 tys. zł.
Tyle że zestawienie nie uwzględnia osób przeszkolonych w grudniu 2010 r., za które urząd zapłacił dopiero w styczniu. Uwzględnia za to poniesione koszty. Okazuje się więc, że faktyczny kosz przeszkolenia jednego bezrobotnego na strażaka wyniósł 6,4 tys. zł. Za drugi kurs na grafika komputerowego dla osoby niepełnosprawnej urząd nie zapłacił nic. Całość kosztów pokrył Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Reszta, czyli ponad 21 tys. zł, poszła na bezrobotnych przeszkolonych w grudniu 2010 r.
Więcej w "Gazecie Wyborczej" i na stronie wyborcza.pl
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Mieszkańcy komentują
1 wpis · Dołącz do rozmowy
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
"Weźmy np. Ostrów Mazowiecki" - ok, weźmy Ostrów Mazowiecki...