Opublikowano . Kraj i świat | Aktualności | Pozostałe wiadomości


Makijaż full color - wyróżnij się z tłumu!

Tego lata rządził kolor. I choć co prawda jesień zbliża się wielkimi krokami, soczyste odcienie nie mają zamiaru ustąpić. Nadal modne są usta jak maki i barwne powieki. We wrześniu można je zastąpić odrobiną szlachetnego brązu.

2019/08/makijaz-kobieta-jpg_5d5e5b9dc9317

Od jakiegoś czasu króluje naturalność, a wszelkie trendy są mocno dowolne. Zamiast misternych efektów w makijażu pożądana jest lekka niedbałość. Najważniejsze? Ma być tęczowo, nawet w pochmurne dni!

Kolorowe oczy
Pigment zamiast pędzelkiem nanieś po prostu palcami. Rozetrzyj go aż pod brwi. Najistotniejsze jest to, żeby nie tworzyć wielotonowych kompozycji jak w smoky eyes, tylko zdecydować się wyłącznie na jeden odcień: róż, pomarańcz, akwamarynę, błękit, zieleń, turkus. Cienie powinny być jak najbardziej nasycone (znajdziesz takie m.in. w ofercie marki Maybelline) - wtedy nie musisz nawet używać maskary. A gdy to dla Ciebie zbyt odważna opcja, może skusisz się chociaż na barwny eyeliner?

Alternatywą jest... neonowy tusz do rzęs: różowy, fioletowy, kobaltowy, trawiasty. Dzięki temu Twoje spojrzenie zyska intrygującą poświatę.

Koniecznie pamiętaj o zasadzie - jeden silny akcent w makijażu wystarczy, reszta twarzy musi pozostać
neutralna.

Barwne usta
Intensywna czerwień to jest to i pasuje każdemu! Byleby szminka nie była nałożona perfekcyjnie z użyciem konturówki. Cała sztuka polega na tym, żeby wargi wyglądały jak zaraz po pocałunku. Dla takiego efektu możesz po prostu zagryźć usta tuż po nałożeniu pomadki (najlepiej wklep ją palcami niczym balsam ochronny czy wazelinę). Co ciekawe, formuła nie musi być już koniecznie matowa - teraz na topie jest też błysk, a nawet metaliczne wykończenie.

Plamy na policzkach
To opcja dobra dla pań, które w make-upie najbardziej lubią rumiany i świeży efekt. Im bardziej wyrazista plama koloru, tym lepiej. Za pomocą różu można nawet wykonturować całą twarz (tzw. technika drapingu). Jednak obecnie największy hit to nakładanie pigmentu (lub kosmetyku w formie kremowej) od kości jarzmowych aż pod same brwi i jednocześnie w funkcji cienia do powiek. Na początek najlepsze są kolory pastelowe, np. brzoskwiniowy. W odważniejszej wersji idealna jest fuksja, a nawet fiolet czy... żółć.

Dagmara Deska

Artykuł sponsorowany

Dodaj komentarz



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.