Opublikowano . Powiat ostrowski | Aktualności | Pozostałe wiadomości


Śledztwo w sprawie uboju krów w Kalinowie przedłużone

Sprawa ujawnionego na początku tego roku procederu nielegalnego uboju bydła w Kalinowie koło Ostrowi Mazowieckiej, znalazła swój finał w sądzie. Prowadzone w tej sprawie śledztwo nie doczekało się jeszcze finału, a termin wyjaśnień został przedłużony i ma potrwać do 18 października br.

2019/09/krowa-jpg_5d72195c4c70e

Przerażająca sprawa uboju chorych lub padłych krów ujrzała światło dzienne w styczniu 2019 roku. Wstrząsający reportaż na ten temat wyemitowano w programie "Superwizjer" stacji TVN.

Według ustaleń reporterów, proceder przeznaczania do uboju chorego bydła ma skalę ogólnopolską. Przykładem patologii wśród ubojni stał się ukazany w materiale zakład zlokalizowany w Kalinowie, niedaleko Ostrowi Mazowieckiej.

Do nielegalnych działań dochodziło pod osłoną nocy, gdy zakład oficjalnie był zamknięty. Do ubojni przyjeżdżali handlarze ze schorowanymi krowami. Zwierzęta z samochodów były wyciągane przy pomocy wyciągarki, ciągnięte po ziemi i oczekujące na śmierć. Ogłoszenia o skupie "chorego bydła" lub "krów w każdym stanie" pojawiają się w serwisach ogłoszeniowych w całej Polsce.

Po publikacji reportażu oraz ogromnym odzewie mediów ogólnopolskich, 28 stycznia br. zostało wszczęte w tej sprawie postępowanie przez Prokuraturę Okręgową w Ostrołęce.

- Śledztwo prowadzone jest przez prokuraturę w sprawie sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób poprzez wprowadzenie do obrotu szkodliwych dla zdrowia środków spożywczych w postaci mięsa pochodzącego z uboju, poświadczenia nieprawdy przez lekarza weterynarii oraz prowadzenia działalności nadzorowanej niespełniającej wymagań weterynaryjnych. Prokuratura kontynuuje śledztwo w sprawie nieprawidłowości przy uboju bydła w Kalinowie. Za wymienione czyny przewidziana jest kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat - czytamy na stronie farmer.pl.

Niestety, do tej pory sprawa nie doczekała się swojego finału. W toku śledztwa nie przedstawiono jeszcze zarzutów, ani Powiatowej Lekarz Weterynarii w Ostrowi Mazowieckiej, ani lekarzowi weterynarii pracującemu w zakładzie, czy też właścicielowi zakładu. Wyjaśniania zostały przedłużone do 18 października tego roku.

Więcej na ten temat na stronie farmer.pl. Reportaż dostępny jest na stronie "Superwizjera".

Dodaj komentarz



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.