Opublikowano . Powiat ostrowski | |


Wojewoda unieważnił decyzję burmistrza Broku

Miesiąc temu pisaliśmy o awanturze o stołki w Zespole Publicznych Placówek Oświatowych w Broku. Sprawa nadal jest w toku.

Wszystko zaczęło się od ogłoszenia konkursu na dyrektora placówki. Wygrała go dotychczasowa dyrektorka - Bogumiła Wujek. Pokonała rywalkę - Joannę Ciskowską. Byłoby po sprawie, gdyby nie to, że przegrana złożyła burmistrzowi pisma z prośbą o unieważnienie konkursu sugerujące niewłaściwy jego przebieg.

Burmistrz, Marek Młyński konkurs unieważnił i tymczasowo powołał na to stanowisko Joannę Ciskowską. Zaplombował też drzwi do gabinetu Bogumiły Wujek. To wywołało prawdziwą burzę. Nie wiadomo było nawet czy uda się przeprowadzić rozpoczęcie roku szkolnego. Dyrektorka nie mogła wejść go gabinetu, a jej następczyni w ogóle nie przyszła. W końcu dyrektorka zerwała plomby na drzwiach i przygotowała inaugurację. W szkole pojawiła się policja, burmistrz i dziennikarz TTV. Materiał na antenie TTV wyemitowany został w środę 5 września. Całość można obejrzeć w internecie na stronie TTV. Wystarczy wpisać w wyszukiwarce TTV słowo Brok.


Kuratorium uznało, że konkurs przebiegł prawidłowo, a wojewoda, Jacek Kozłowski na początku października unieważnił decyzje burmistrza. Oficjalne pismo wojewoda wysłał burmistrzowi 1 października.

W związku z sygnałem, w sprawie okoliczności unieważnienia konkursu na stanowisko dyrektora wojewoda mazowiecki przeprowadził postępowanie wyjaśniające. Po przeprowadzeniu analizy przedłożonych dokumentów (wyjaśnienie burmistrza) stwierdził, że zarządzenie burmistrza narusza prawo.

- Stwierdzam nieważność zarządzenia (...) w sprawie unieważnienia konkursu na kandydatów na stanowiska dyrektorów szkół przeprowadzonego 4 lipca oraz zarządzenia z 31 sierpnia w sprawie powierzenia pełnienia obowiązków dyrektora Zespołu Publicznych Placówek Oświatowych w Broku oraz udzielenia pełnomocnictwa pełniącej obowiązki dyrektora Zespołu Placówek Oświatowych w Broku - wnioskuje w liście do burmistrza wojewoda.

Burmistrz podał wojewodzie dwa powody przez które unieważnił konkurs: Pierwszy dotyczył braku wskazania w ogłoszeniu konkursowym wymogów wobec kandydata. Drugim był brak obiektywizmu członka komisji konkursowej reprezentującego Radę Rodziców w związku z zatrudnieniem go na stanowisku podległym jednej z kandydatek na dyrektora. Wojewoda stwierdził, że obie tezy burmistrza nie mają podstawy prawnej i są bezzasadne.

W liście czytamy:

Art. 36a ust. 2 o systemie oświaty normuje, iż kandydat na stanowisko dyrektora szkoły lub placówki jest wyłaniany w drodze konkursu. Zdanie drugie tego ustępu mówi, iż kandydatowi (wyłonionemu w drodze konkursu) nie można odmówić powierzenia stanowiska dyrektora.

- Biorąc pod uwagę opisany stan faktyczny i prawny należy stwierdzić, że przedstawione przez Burmistrza Gminy Brok w zarządzeniu argumenty unieważnienia konkursu nie stanowią przesłanki zastosowania unormowań 8 ust. 2 punkt 4 rozporządzenia. Oznacza to, że wspomniane zarządzenie wydano bez podstawy prawnej i narusza ono prawo w sposób istotny, co skutkuje stwierdzeniem nieważności tego aktu - napisał wojewoda.

Teraz, w kolejnym etapie sprawy burmistrz może złożyć skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Do sprawy wrócimy.

Dopasuj dla mnie

Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.

Mieszkańcy komentują

1 wpis · Dołącz do rozmowy

matka · 13:50, 13.10.2012
0

brawo pani dyrektor

0 / 1200 Wskazówka: zaznacz fragment artykułu i kliknij „Zacytuj”

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.

Reklama



Komentarze 1
Opcje

Dostosuj preferencje treści (zapis lokalny w przeglądarce):

Dołącz