Jesienno – zimowy sezon grzewczy niesie za sobą ryzyko zatruć tlenkiem węgla – przypominają Jacek Kozłowski, wojewoda mazowiecki i Gustaw Mikołajczyk, komendant wojewódzki straży pożarnej. W ramach kampanii „NIE dla czadu” przygotowano spot telewizyjny ostrzegający przed niebezpieczeństwem.
Wojewoda i komendant zwrócili się do samorządowców z prośbą o pomoc w dotarciu do mieszkańców Mazowsza z informacjami przypominającymi o ostrożnym korzystaniu z urządzeń grzewczych, prawidłowej wentylacji i czujnikach tlenku węgla. Działania informacyjne prowadzimy od trzech lat, po statystykach widzimy, że przynoszą one efekty. Jednak wciąż zdarzają się zatrucie śmiertelne. Liczymy, że – zgodnie z ideą programu „Razem bezpieczniej” – wspólnie z Państwem trafimy do szerszego grona odbiorców – napisali w apelu.
Korzystając ze wzorców programu "Razem Bezpieczniej", Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu przygotowała spot telewizyjny o sposobach unikania zatrucia tlenkiem węgla.
Tlenek węgla pojawia się w niesprawnych piecach grzewczych, zasilanych gazem, olejem opływam lub paliwem. Nie ma zapachu ani koloru, jest za to silnie trujący. Wiąże się z krwią 250 razy szybciej niż tlen, umożliwiając wchłanianie go przez organizm. Zatrucie tlenkiem węgla objawia się bólem i zawrotami głowy, uciskiem w skroniach, szumem w uszach, wymiotami. Gdy dawka CO jest duża, następuje porażenie ośrodka oddechowego, bezdech i utrata przytomności, które prowadzą do szybkiej śmierci. W razie zatrucia czadem należy wynieść poszkodowanego na świeże powietrze, okryć kocem i nie pozwolić mu zasnąć. Jeśli straci przytomność, ale będzie oddychał, wystarczy ułożyć go w bezpiecznej pozycji, jeżeli przestanie oddychać – należy rozpocząć reanimację.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.