Fenomenalny start Justyny Jasko. Mieszkanka Małkini Górnej wywalczyła dwa złote medale podczas Mistrzostw Polski w Kulturystyce i Fitness, które w miniony weekend odbyły się w Kielcach. 27-latka podopieczna Adriana Cyronka zaliczyła zwycięstwa w dwóch kategoriach.
Rozmowa z Justyną Jasko, dwukrotną mistrzynią Polski
W Hiszpanii będę dumnie reprezentować nasz kraj
Justyna, wierzysz w to, że jesteś dwukrotną mistrzynią Polski?
- Choć początkowo byłam bardzo zaskoczona to już dociera do mnie ta wiadomość. Czuję się zaszczycona tym wyróżnieniem. Szczególnie, że poziom jaki reprezentowały zawodniczki był bardzo wysoki, stąd nie spodziewałam się wysokiego wyniku, ani nie miałam oczekiwań, że wrócę z medalem.
Jaki był plan na występ w Kielcach?
- Tak jak wspomniałam nie miałam oczekiwań. Od początku chciałam pokazać się z jak najlepszej strony i zaprezentować formę.
Co oprócz sławy wywalczyłaś na zawodach? Jakieś nagrody rzeczowe?
- Przede wszystkim przywiozłam nowe doświadczenie, które wykorzystam już za tydzień na Mistrzostwach Europy w Hiszpanii.
Niespełna miesiąc temu wywalczyłaś dwa złota i brąz. Jak ocenisz formę, gdzie było lepiej?
- Z formy jestem bardzo zadowolona, teraz jak i na poprzednim starcie. Przez miesiąc wiele się nie zmieniało. Czuję, że na tę chwilę jestem w szczytowej formie.
Po tamtych zawodach miałaś kilkanaście dni na przygotowanie do mistrzostw. Jak widać, udało się?
- Ostatni czas jest dla mnie bardzo intensywny. Nie miałam czasu na odpoczynek i wakacje od diety. Nie ma nic lepszego niż taka forma nagrody za ogrom ciężkiej pracy, jaki włożyłam w przygotowania.
Jak ocenisz obsadę mistrzostw, rywalki?
- Bardzo cenię moje rywalki. Wszystkie wiemy, jaki ogrom pracy należy włożyć w przygotowania. Mistrzostwa Polski mówią same za siebie. Jest to rywalizacja na najwyższym poziomie z najlepszymi zawodniczkami z kraju.
Występ w Kielcach to nie koniec wyjść na scenę. Za dwa dni....?
- To dopiero początek mojej kariery. Jestem debiutantką. Obecnie nie odpuszczam. Chce się pokazać w jak najlepszej formie na mistrzostwach Europy.
Jaki jest plan na Hiszpanię?
- Plan jest taki jak zawsze. Chcę dać z siebie wszystko i pokazać się w jak najlepszej formie. Będę dumnie reprezentować barwy naszego kraju, a ostateczna decyzja zawsze należy do grona sędziowskiego.
Dodaj komentarz
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.