To nie była udana inauguracja w wykonaniu piłkarzy Adriana Orłowskiego.
KS Wąsewo uległ Iskrze Krasne. Już do przerwy nasi przegrywali różnicą dwóch goli. Zespół Orłowskiego przystąpił do walki w mocno odmienionym składzie. Aż ośmiu zawodników przeniosło się do Ostrovii Ostrów Mazowiecka. Ponadto z różnych względów nie mogło zagrać kilku doświadczonych graczy.
Pierwsza część należała do gospodarzy, którzy objęli prowadzenie po strzale z dystansu. - Po straci bramki zespół zareagował prawidłowo, chcąc szybko odrobić straty. Po jednej z akcji w polu karnym nasz zawodnik zostaje ewidentnie faulowany, niestety nie w oczach sędziego. Były jeszcze dwie sytuacje bramkowe Adriana Romanika - także bez zmiany rezultatu. W doliczonym czasie pierwszej połowy sprawdziła się stara prawda piłkarska, że niewykorzystane sytuacje się mszczą i po kontrze dostaliśmy bramkę do szatni - mówi szkoleniowiec.
Po zmianie stron i wejściu zawodników z ławki gra KS Wąsewo wyglądała zdecydowanie lepiej. - Dużo wrzutek w pole karne i blokowane strzały, szczególnie Marcina Kapicy to nasz dorobek tej drugiej części. Gospodarze natomiast po jednej z kontr dołożyli jeszcze jedno trafienie ustalając wynik - dodaje.
Iskra Krasne - KS Wąsewo 3:0 (2:0)
KS Wąsewo: P. Pazik - B. Wróbel, G. Godlewski, M. Kapica, M. Pałubiński, K. Urbanik, A. Nerek, M. Poleski, J. Warszawik, A. Waracki, A. Romanik. Ponadto grali: D. Orłowski, A. Żyra, Ł. Ambroziak, A. Pałubiński, A. Orłowski, M. Kubat.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.