Od porażki rozpoczęli sezon w Klasie Okręgowej podopieczni Karola Dmochowskiego. MKS Małkinia uległ 3:4 Kolektywowi Oleśnica.
- Spotkania nie zaczęliśmy dobrze. Zostawiliśmy rywalowi dużo miejsca w środku pola i to skrzętnie wykorzystali, pokonując naszego bramkarza strzałami zza pola karnego. Po stracie dwóch bramek powoli się obudziliśmy. Pod koniec połowy strzeliliśmy gola kontaktowego - mówi szkoleniowiec.
Tuż po przerwie nasi stracili kolejną bramkę, tym razem z rzutu karnego. Po uderzeniu z rzutu wolnego Michała Zawistowskiego MKS znał złapał kontakt z rywalem. - Atakowaliśmy coraz mocnie, ale zamiast doprowadzić do wyrównania, straciliśmy czwartego gola na kwadrans przed końcem. Walczyliśmy do końca i w doliczonym czasie gry zmniejszamy rozmiary porażki - dodaje.
Szkoda straconych punktów na początku meczu. - Zostaliśmy chyba w szatni. Zespół walczył do końca o korzystny wynik, ale zabrakło czasu. Boli to, że strzeliliśmy trzy bramki na wyjeździe i nie przywieźliśmy punktów. Musimy poprawić grę w obronie, by z takich meczów przywozić komplet punktów - kończy.
Kolektyw Oleśnica - MKS Małkinia 4:3 (2:1)
Bramki: Szostek 14', Stanisławowski 24', 48' (k), Paudyna 76' - Zawistowski 38', 54', Fydrych 90+2'.
MKS Małkinia: Godlewski - Sówka, Kuropatwa, Fydrych, Suszczyński (54' Bordziak), Najgrodzki, Rutkowski (74' J. Dmochowski), Chlubicki (46' C. Maliszewski), P. Maliszewski, Składanowski, Zawistowski.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.