Zespół Adriana Orłowskiego przegrał drugie spotkanie w sezonie. KS Wąsewo przed własną publicznością uległ MKS Ciechanów. Wszystkie gole padły w pierwszej połowie.
- Zgodnie z przewidywaniami to goście z Ciechanowa dominowali w tym meczu. W porównaniu do drużyny, którą gościliśmy na wiosnę zaszło wiele zmian kadrowych, doszło kilku zawodników grających do tej pory w wyższych ligach, co było widać na boisku. Można już teraz powiedzieć, że jest to główny kandydat do awansu - mówi Adrian Orłowski.
Szkoleniowiec mówi, że jego podopieczni pokazali charakter. - Zagraliśmy ambitnie, ale na tle takiego rywala zabrakło umiejętności. Główną naszą bolączką jest skuteczność - dodaje.
Przy stanie 0:1 szanse na wyrównanie miał Jakub Warszawik. - Druga połowa była już na "zero", szczególnie dzięki naszemu bramkarzowi, który był niewątpliwie najlepszym zawodnikiem na boisku - mówi Orłowski.
KS Wąsewo - MKS Ciechanów 0:3 (0:3)
Bramki: Wróblewski 8', Żebrowski 37', Tomczak 42'.
KS Wąsewo: A.Poluliakhov - A. Żyra, K. Urbanik, M. Kapica, H. Soporek, J. Warszawik (77' K. Podolak), M. Pałubiński, (46' B. Wróbel), M. Poleski (30' M. Kubat, 84' A. Orłowski), Ł. Ambroziak (46' P. Pazik), A. Waracki (65' J. Wątróbski), A. Romanik (60' J. Podolak).
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.