Przed drużyną prowadzoną przez Karola Dmochowskiego bardzo ważne starcie. W niedzielę zagrają na boisku sąsiada w tabeli.
Przed tygodniem nasi przegrali aż 0:6 z Mazovią II Mińsk Mazowiecki. - Ostatnie spotkanie to kolejny mecz, o którym szybko byśmy chcieli zapomnieć. Do straty pierwszej bramki nie wyglądamy źle. Natomiast później zaczęliśmy grać nerwowo i popełnialiśmy błąd za błędem. Na pewno wpływ na naszą grę ma sytuacja kadrowa. Nie zastanawiam się w jakim składzie zagramy tylko czy będę miał kadrę, by wyjść na boisko. Mam nadzieję, że szybko się ogarniemy i w pełnym składzie wystąpimy w niedzielnym meczu - mówi Karol Dmochowski.
Jak przyznaje szkoleniowiec, w Sobolewie zawsze grało się trudno. - W obecnym sezonie widać, że drużyna Zrywu też ma swoje problemy i na razie nie uzbierali dużo punktów. Jak w każdym meczu, wychodzimy na boisko, by wygrać. Co do kadry to po dzisiejszym treningu będę wiedział, kim będę dysponował - dodaje.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.