W związku z częstym nadużywaniem znaku czerwonego krzyża przez podmioty nieuprawnione, funkcjonariusze apelują do jego używania tylko przez osoby uprawnione i w określonych okolicznościach.
Prawo do używania tego znaku przysługuje komponentom Międzynarodowego Ruchu Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca, a także za zgodą władz państwowych istnieje możliwość użycia tego znaku w odniesieniu do ściśle określonych osób i dóbr.
- Znak czerwonego krzyża oraz znak białego krzyża na czerwonym tle chroniony jest przepisami prawa międzynarodowego (art. 44 i 53 I Konwencji Genewskiej z dn. 12.08.1949 r.; Dz. U. 1956 r., Nr 38, poz.171) oraz przepisami prawa wewnętrznego RP (art. 13, 14, 15 rozdział III Ustawy o Polskim Czerwonym Krzyżu z dn. 16.11.1964 r., Dz. U. Nr 41, poz.276, w związku z ww. konwencją) - czytamy na stronie policji.
Przepisy te zakazują posługiwania się takimi znakami oraz form naśladownictwa tego znaku przez podmioty nieuprawnione. Ochrona znaku czerwonego krzyża jest obowiązkiem wszystkich obywateli wynikającym z art. 49 I konwencji genewskiej. Polski Czerwony Krzyż stoi na straży prawidłowego zastosowania znaków symbolizujących humanitaryzm, bezstronność i neutralność.
Znak czerwonego krzyża nie może być udzielany osobom prywatnym i firmom oraz instytucjom, których wiarygodności nie możemy zweryfikować, bądź na transportach, których załadunek i przeznaczenie jest nieznane.
Jak informują funkcjonariusze, znak czerwonego krzyża na białym tle może być użyty przez wojskowe służby medyczne oraz organizacje zrzeszone w Międzynarodowym Ruchu Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.