Gracze Łukasza Kamińskiego wybrali się na mecz z GKS Stawiski, czyli przedstawicielem podlaskiej Klasy Okręgowej.
- Pojechaliśmy w bardzo okrojonym składzie. Pierwsza połowa spotkania była wyrównana. Stworzyliśmy sobie trzy bardzo dobre sytuacje bramkowe. W drugiej połowie po strzale z dystansu gospodarze wyszli na prowadzenie - mówi szkoleniowiec.
W 58 minucie sędzia nie odgwizdał karnego na Andrzeju Piwońskim. Kapitan GKS za okazywanie niezadowolenia z decyzji sędziego dostaje czerwona kartkę. W 70 minucie kolejny strzał z dystansu oznaczał podwyższenie wyniku przez miejscowych. W 75 minucie sędzia dopatrzył się zagrania ręka i pokazał druga żółta kartkę i w konsekwencji czerwoną Sebastianowi Kapuście. Gospodarze pewnie wykorzystali rzut karny. Mecz zakończył się wynikiem 4:0.
- Najważniejsze, że nikt nie odniósł kontuzji i mogliśmy się sprawdzić z drużyną grającą dwie klasy wyżej - dodaje.
Już dzisiaj GKS zagra z Orzem Goworowo. Początek meczu o godz. 19:00. Z kolei w niedzielę nasi zmierzą się z Unią Ciechanowiec.
GKS Stawiski - GKS Andrzejewo 4:0 (0:0
GKS Andrzejewo: Gosiewski - Pac, Kapusta, Król, zaw. testowany I, Kowalewski, Praski, zaw. testowany II, zaw. testowany III, A. Piwoński, K. Saniewski. Ponadto grali: zaw. testowany IV, Tyborowski.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.