Delegacja ostrowskich karateków odwiedziła w poniedziałek 26 sierpnia burmistrza Władysława Krzyżanowskiego.
Ostrowscy zawodnicy karate chcieli podziękować burmistrzowi za oficjalne stwierdzenie, że wbrew krążącym plotkom sala do karate nie zmieni przeznaczenia i nadal spokojnie mogą prowadzić w niej treningi i przygotowania do zawodów.
OKKK cieszy się, że niepokój który został zasiany nie znajduje potwierdzenia. Ostrowscy karatecy liczą, że dotychczasowa doskonała współpraca z władzami miasta będzie się nadal rozwijać i doprowadzi w przyszłości do wielu owocnych efektów w postaci świetnych zawodów sportowych w naszym mieście oraz sukcesów ostrowskich zawodników.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Mieszkańcy komentują
4 wpisy · Dołącz do rozmowy
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.

No własnie, jakieś schizy, bicie piany. A może uniwersytet trzeciego wieku w to wplączemy? i jeszcze koło gospodyń wiejsckich.
Franek, nie bardzo wiem o co Ci chodzi ? Mógłbyś wyjaśnić ? No i co do tego mają harcerze ?!
O czym pisać? o ostatnim miejscu w tabeli naszych piłkarzy ? Tenis stołowy to rzeczywiście pingpong :), jeśli chodzi o ziemny to nie słyszałem o naszych na wimbledonie , siatkówka, cóż... to tylko szkolne rozgrywki, harcerze ? a w co grają? No , koszykówka - nie powiem, nie powiem, coraz lepsza.
Pan burmistrz lubi mocne uderzenie mma karate,a pilka nożna, tenis ,pingpong,siatkowka,koszykowka ,harcerze to nie bardzo tylko mordobicie to sukces?