Policjanci wciąż apelują, by być ostrożnym w kontaktach w sieci. Nigdy nie należy bezgranicznie ufać osobie, z którą kontaktujemy się wyłącznie poprzez komunikatory. Nigdy nie wiadomo czy po drugiej stronie nie znajduje się oszust.
- W środę mieszkanka powiatu ostrowskiego zgłosiła oszustwo. Tego samego dnia po południu przestępcy przejęli jej konto na portalu społecznościowym i w jej imieniu wysłali do znajomych prośbę o pożyczkę. Niestety odpowiedziała na nią siostra 45-latki i przesłała dwa kody służące autoryzacji transakcji bankowych. Niestety w ten sposób siostra kobiety straciła prawie 1000zł. Sprawę prowadzi wydział kryminalny - informuje asp. Marzena Laczkowska, Rzecznik Prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowi Mazowieckiej.
To przykład jednej z wielu sytuacji, w których oszuści próbowali wyłudzić pieniądze za pomocą kodu do autoryzacji transakcji bankowych.
Oszuści coraz częściej wykorzystują portale społecznościowe do wyłudzania pieniędzy. Przełamują zabezpieczenia kont i wysyłają w imieniu właścicieli prośby o pomoc finansową do rodziny i znajomych.
Ofiary przestępstw często nie weryfikują tych próśb. Nie wykonują telefonu do danej osoby, aby upewnić się, że to rzeczywiście ona prosi o pieniądze. Zamiast tego, bez dłuższego zastanowienia, przesyłają kody do autoryzacji transakcji bankowych.
Niestety zapominają, że te kody powinny być wykorzystywane do płatności jedynie przez właściciela rachunku. Dzięki nim mają oni kontrolę nad wykonywaną operacją na ich koncie.
Bądźmy uważni w sieci i nie dajmy się oszukać!
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.