Ceny przed majówką idą w górę. Polacy mogą czuć się zawiedzeni

Zakupy przed majówką w tym roku nie będą takie tanie, jak mogło to być w poprzednich latach. Zapowiada się mniej "grillowych" promocji niż w zeszłym roku, co może rozczarować wielu Polaków planujących aktywności na świeżym powietrzu w czasie długiego weekendu majowego.

Zdjęcie ilustracyjne

Ceny artykułów potrzebnych do grillowania będą wyższe, a sklepy mogą udzielać mniej promocji niż rok temu. Polacy, udając się na zakupy przed majówką mogą spodziewać się niemiłej niespodzianki - wyższych cen i ograniczonych promocji. Tegoroczna majówka z grillem będzie droższa niż rok temu, co może sprawić, że niektórzy konsumenci poczują się zirytowani. Niektóre towary zdrożały nawet dwucyfrowo, co może wpłynąć na decyzje zakupowe konsumentów. Najnowszy raport rynkowy pokazuje, że artykuły spożywcze na grilla podrożały o blisko 4 proc., a niektóre produkty, takie jak sosy, marynaty i przyprawy, nawet o prawie 11 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Ceny napojów bezalkoholowych wzrosły o ponad 8 proc., pieczywa i przekąsek o przeszło 5 proc., a mięsa i wędlin o 2 proc.

Jedynie warzywa potaniały o ponad 7 proc., co stanowi niewielką ulgę dla portfeli konsumentów. Niespożywcze artykuły zarejestrowały znaczny wzrost cen sięgający nawet blisko 28 proc. Tacki zanotowały rekordową podwyżkę przekraczającą 86 proc., a jednorazowe sztućce poszły w górę o niecałe 40 proc.

Z najnowszego raportu wynika także, że w ostatnim miesiącu ceny artykułów spożywczych na grilla wzrosły o blisko 4 proc. rdr, co stanowi prawie dwa razy większy wzrost niż odnotowany ogólnie w całym marcu bieżącego roku. Dane te pochodzą z raportu pt. "Prosto ze sklepów. Majówka z grillem", autorstwa UCE RESEARCH, Hiper-Com Poland i Grupy Offerista. Badaniem objęto wszystkie na rynku dyskonty, hipermarkety, supermarkety, sieci convenience i cash&carry.

– Dla wielu Polaków grillowanie na świeżym powietrzu stało się nieodłącznym elementem celebracji długiego weekendu. Na potrzebne do tego produkty popyt jest sztywniejszy niż na inne artykuły. W takim przypadku konsumenci mniej uważnie patrzą na ceny w sklepach. To pozwala sprzedawcom na zakotwiczenie ich na nieco wyższych poziomach - wyjaśnia Marcin Luziński, ekonomista z Santander Bank Polska.

W związku z powyższymi danymi Polacy muszą być przygotowani na wyższe wydatki przed nadchodzącą majówką. Ograniczone promocje i rosnące ceny artykułów spożywczych mogą sprawić, że tegoroczna majówka nie będzie tak opłacalna, jak poprzednie. Warto więc przemyśleć swoje zakupy i być świadomym konsumentem, szukając najlepszych ofert i oszczędzając tam, gdzie to możliwe.