- Jedno co warto, to uśmiać się warto - deklaruje Maria Czubaszek, bohaterka Spotkania z Gwiazdą w ostrowskim MDK.
Spotkanie z pisarką, autorką tekstów piosenek, scenarzystką, felietonistką i dziennikarką odbyło się w poniedziałek 14 października i przyciągnęło wielu widzów. Rozmowę prowadził dziennikarz radiowy Marian Dachniewski.
Widzowie poznali wiele ciekawostek z życia dziennikarki. Było nieco o burzliwym życiu towarzyskim i rodzinnym, o operacji plastycznej, o miłości do zwierząt, o starości, do której Maria Czubaszek ma dużo dystansu i jak sama mówi o swoim wieku "jest silnie dorosła". - Każda kobieta w pewnym wieku powinna ustalić ile ma lat i tego się już trzymać - poucza widzów.
Do pisania namówił panią Marię Jerzy Dobrowolski. Początkowo chciała - jak mówi - być poważna dziennikarką, ale zaczęła pisać głupoty. I nadal je pisze - dodaje. Jest pogodną pesymistką, bo pogodni żyją dłużej. - A najlepszy na to dowód jest to, jak długo żyję - żartuje z siebie Maria Czubaszek.
Zdradziła ponadto, że trwają prace na nową książką, która być może otrzyma tytuł "Boks na Ptaku". Był o Partii Jakiejkolwiek, w której będzie paliła w piecu, wyjaśniła, o co chodziło z nową nazwą Ruchu Palikota i przyznała się, że ideałem męskiej urody jest Woody Allen. Dziennikarka zdradziła również kulisy afery wyprowadzania przez ministra kultury do ogródka i cięcia się przez męża.
Zapytana, jak jej się podoba ostrowska sala widowiskowa odpowiada: - Bardzo ładna. Wolałabym jednak siedzieć po tamtej strony. Stąd jest fajna, bo widzi się fajnych ludzi i troszkę współczułam państwu, którzy tam siedzieli, że musieli na mnie patrzeć. Ale sala jest bardzo fajna. I mówię to bez żadnego podlizywania się - deklaruje Maria Czubaszek.
Zobacz zdjęcia:
Spotkanie z Marią Czubaszek (14.10.2013)
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Mieszkańcy komentują
1 wpis · Dołącz do rozmowy
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
wzruszona jestem... za czyje pieniądze ona tam siedziała?