Opublikowano . Ostrów Mazowiecka | |


Czy możliwe jest cięcie wydatków na administrację?

Polska od wielu lat zmaga się z przeprowadzeniem zmian dotyczących racjonalizacji zatrudnienia w administracji. Pomysłów na oszczędności było wiele, jednak żaden nie przyniósł spodziewanych rezultatów.

Są jednak gminy w Polsce, które potrafią wdrożyć plan oszczędnościowy nawet w dobie kryzysu. Ciekawym przykładem jest gmina Andrzejewo, która wbrew utrzymującej się tendencji wzrostu liczby stanowisk administracyjnych, podejmuje z sukcesem działania związane z ich redukcją.

W latach 2008-2012 w administracji centralnej utworzono ponad 16 tysięcy nowych etatów, czyli nastąpił wzrost o 10 procent - wynika z raportu Fundacji Republikańskiej. To właśnie w tym okresie głównym punktem programu politycznego Platformy Obywatelskiej było ograniczanie administracji, którego nie udało się zrealizować. Aby przerwać rosnącą tendencję wzrostu stanowisk administracyjnych, Michał Boni, minister administracji i cyfryzacji, w 2010 roku przygotował projekt ustawy o racjonalizacji zatrudnienia. Projekt zakładał zwolnienie 10 procent pracowników administracji i miał przynieść oszczędności rzędu 500-800 mln złotych w pierwszym roku funkcjonowania oraz 1 mld w kolejnym.

Ustawa została jednak zablokowana przez Trybunał Konstytucyjny, który swoją decyzję uzasadnił brakiem jasno określonych celów racjonalizacji oraz niezbędnych wytycznych w projekcie ustawy, co mogło skutkować nadmierną swobodą i arbitralnym doborem przy redukcji zatrudnienia.


Trend rozrastającej się administracji nie dotyczy jednak wszystkich instytucji. Interesującym przypadkiem jest gmina Andrzejewo, której udało się przeprowadzić nie tylko redukcję liczby osób zatrudnionych w administracji, lecz także obniżyć koszty jej funkcjonowania. Urząd Gminy wdrożył "program oszczędnościowy" w dziale administracji. W konsekwencji koszty wynagrodzeń brutto w administracji spadły z ponad miliona złotych w roku 2010 do 990 tysięcy w roku 2012, koszty podróży służbowych spadły o ponad połowę, a oszczędności na telefonach wyniosły ponad 11 tys. złotych. Zracjonalizowano również koszty ubezpieczeń majątkowych i koszty obsługi informatycznej. W odniesieniu do sektora energii elektrycznej Wójt Gminy Andrzejewo, Michał Rutkowski, też ma powody do dumy: "Od pierwszego lipcagmina na podstawie nowej umowy z PGE zmniejszyła koszty energii elektrycznej aż o 30 procent, co w skali roku powinno dać oszczędności rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych, nie tylko w samej administracji, lecz także w całej gminie" - informuje Wójt.

Zaoszczędzone środki Andrzejewo może przeznaczyć na realizację inwestycji, które są bardzo kosztochłonne. "Od wielu lat staramy się pozyskiwać fundusze z różnych źródeł dla naszych projektów. Nie zawsze się jednak udaje - takie działania jak na przykład przebudowa mostu na drodze gminnej w miejscowości Przeździecko-Dworaki w październiku tego roku jest finansowana z budżetu gminy. Dlatego jedynym sposobem na rozwój gminy jest racjonalizacja kosztów w poszczególnych jej sektorach" - komentuje Wójt Gminy Andrzejewo Michał Rutkowski.

Poziom zatrudnienia w sektorze administracyjnym w Polsce utrzymuje się na wysokim poziomie. Wysoka liczebność stanowisk administracyjnych jest wynikiem funkcjonującego prawa, które mnoży zadania urzędników, często prowadząc do nakładania się ich kompetencji. Jak dowodzi przykład Andrzejewa, dobre praktyki w zakresie racjonalizacji zatrudnienia w administracji wcale nie muszą być inicjatywą władz centralnych.

Dopasuj dla mnie

Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.

Mieszkańcy komentują

1 wpis · Dołącz do rozmowy

ryszard · 20:00, 16.10.2013
0

czas na ostrowskie urzędy! 80% ludzi jest tam zbytecznych. jeden pracuje a 5 kolejnych go pilnuje

0 / 1200 Wskazówka: zaznacz fragment artykułu i kliknij „Zacytuj”

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.

Reklama



Komentarze 1
Opcje

Dostosuj preferencje treści (zapis lokalny w przeglądarce):

Dołącz