Fakt: "Miało być wesele, jest cierpienie". Dramatyczna historia 28-letniej Klaudii z Małkini Górnej
Przerażającą historię Klaudii Bednarczyk z Małkini Górnej opisał dziennik „Fakt”. „Ma tylko 28 lat, a już drugi raz staje do walki o życie” – czytamy w weekendowym wydaniu gazety.
Klaudia Bednarczyk i jej dramatyczna walka z ciężką chorobą opisana w weekendowym wydaniu dziennika „Fakt”.
„14 czerwca miało się odbyć jej huczne wesele. Wszystko zmieniła straszna diagnoza: ostra białaczka szpikowa” – informuje gazeta. Klaudia i jej narzeczony Damian musieli odwołać wesele: „Nie chcieliśmy tracić czasu. Pobraliśmy się dzień po diagnozie, 6 maja. Towarzyszyła nam najbliższa rodzina i przekonanie, że razem damy radę” – mówi Klaudia dla „Faktu”.
„Do 2019 r. pracowała jako grafik komputerowy. Wtedy wykryto u niej anemię aplastyczną. Przeszła chemioterapię i transplantację szpiku. Wygrała z chorobą. Potem skończyła studia pielęgniarskie” – pisze „Fakt”. Klaudia mówi dla „Faktu”: „Chciałabym tylko znów móc pracować. Być pielęgniarką. Pojechać z mężem w podróż poślubną. Usiąść z rodzicami przy stole. Pójść na spacer z moimi psami. Oddychać. Żyć. Po prostu żyć. I wiem, że to wszystko może się wydarzyć, jeśli tylko mój bliźniak genetyczny, który na pewno gdzieś jest, zarejestruje się w bazie dawców szpiku”.
Jak dodaje „Fakt”, „Nadzieja dla Klaudii jest wśród nowych potencjalnych dawców szpiku, którzy dołączą do bazy Fundacji DKMS (www.dkms.pl). Każda osoba, która się zarejestruje, zwiększy szanse na znalezienie dla niej zgodnego dawcy”.
Więcej informacji w weekendowym wydaniu dziennika „Fakt”.
