Niedawno Teatr Scena Kotłownia obchodził dziesięciolecie działalności. W ramach obchodów jubileuszowych, 30 listopada, widzowie mieli możliwość obejrzenia "Na wyspie" - pierwszego spektaklu ostrowskiego teatru.

- Minęła już dekada od premiery, a tytuł nadal utrzymuje się w repertuarze. Może aktorom przybyło kilka lat i kilogramów, ale tematyka pozwala wystawiać spektakl nadal z powodzeniem - wyjaśnia Rafał Swaczyna, aktor i reżyser.
Spektakl grany od dziesięciu lat, pokazany został w oryginalnej realizacji, tej sprzed dekady, w wersji festiwalowej. Aktorzy, Rafał Swaczyna i Marek Bożykowski, grali nie na scenie, ale pod nią. To, co wyróżnia Kotłownię od innych teatrów, to niezwykła kameralność, czasem wręcz intymność w kontaktach ze sztuką i aktorami. Tym razem jeszcze bardziej odczuwalna, bo widzowie siedzieli prawie między aktorami.
"Na wyspie" zdobył kilkanaście nagród na festiwalach, był grany na mazurskich plażach, w kościołach oraz raz w sali konferencyjnej ostrowskiego Ratusza w czasie sesji Rady Miasta. To krótka jednoaktówka, która 10 lat temu pozwoliła zaistnieć Teatrowi Scena Kotłownia w naszym mieście.
Spektakl opowiada o dwóch rozbitkach, którzy znaleźli się na wyspie. Starszy (w tej roli Marek Bożykowski), jest tam już kilkanaście lat. Jest pogodzony ze swoim losem, nauczył się żyć z dala od ludzi i cywilizacji. Młodszy (Rafał Swaczyna), właśnie trafił na wyspę. Koniecznie chce wydostać się z niej i wrócić do cywilizacji. Walczą ze sobą, kłócą się. W pewnym momencie nadpływa statek... By dowiedzieć się, co dalej dzieje się z bohaterami, należy przyjść do Kotłowni.
Zobacz zdjęcia:
Swaczyna i Bożykowski znowu trafili na wyspę
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.