Oprowadzanie kuratorskie z Magdą Rząsą, które odbyło się 10 grudnia w Galerii Jatki, było jedną z tych lekcji sztuki, które zostają w pamięci na długo. W wydarzeniu wzięli udział uczniowie czterech klas Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Ostrowi Mazowieckiej. Zobaczyli wystawę „Rząsa. Antoni – rzeźba. Halina – fotografia” oczami osoby, która od lat opiekuje się dziedzictwem tej niezwykłej artystycznej rodziny.
Magda Rząsa, synowa Antoniego i Haliny, poprowadziła uczestników przez świat starych zakopiańskich pracowni, cichego światła fotografii oraz rzeźb wyrastających z natury. Choć artystów nie poznała osobiście, mówi o nich z wielkim zrozumieniem i czułością. Od lat współtworzy Galerię Antoniego Rząsy w Zakopanem, a historia rodziny stała się także częścią jej życia.
Podczas oprowadzania opowiadała o dzieciństwie Antoniego Rząsy w Futomie – podkarpackiej wiosce, gdzie od pokoleń pracowało się w drewnie. To właśnie tam zaczęła się jego droga twórcza. Później była zakopiańska szkoła, przerwana wojną, a po niej powrót do miasta, które stało się dla niego domem. Rząsa uczył rzeźby, rozwijał się pod okiem Antoniego Kenara i stopniowo tworzył własny język artystyczny. Drewnu ufał bez zastrzeżeń. Powtarzał, że patrzy na nie tak długo, aż zobaczy w nim człowieka.
Uczniowie mogli przekonać się, że w jego pracach nie chodzi wyłącznie o religijną symbolikę. Rząsa traktował motywy znane z ikonografii jako sposób opowiadania o losie człowieka w trudnym XX wieku. Jego Chrystusy, Madonny i postacie o wydłużonych twarzach są przejmującą opowieścią o bólu, czułości i nadziei. Proste formy, surowe krawędzie i siła drewna sprawiają, że każda rzeźba działa na emocje.
Magda poświęciła także wiele uwagi Halinie Rząsie, fotografce, która potrafiła uchwycić ciszę codzienności. Jej zdjęcia pokazują Antoniego przy pracy, dom wypełniony światłem oraz rytm, w jakim żyła ich rodzina. Wystawione obok rzeźb tworzą spójną opowieść o dwóch artystycznych wrażliwościach, które się uzupełniały.
Kuratorska narracja prowadziła uczniów nie tylko przez sale galerii, ale też przez historię powstania zakopiańskiej Galerii Rząsy. Zbudowana przez Antoniego i Halinę w latach siedemdziesiątych, do dziś jest żywym miejscem spotkań ze sztuką. Jej kontynuatorami są syn artystów Marcin Rząsa i jego żona Magda. Oprowadzanie w Jatkach okazało się więc czymś więcej niż lekcją sztuki. Dla młodych odbiorców było zajrzeniem do świata, w którym sztuka wynika z życia, a życie przenika się ze sztuką. Rzeźby i fotografie stały się pretekstem do rozmów o emocjach, pamięci, duchowości i o tym, jak ważne jest rozwijanie własnej wrażliwości.
Wystawę „Rząsa. Antoni – rzeźba. Halina – fotografia” można oglądać w Galerii Jatki do 7 stycznia 2026 roku.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.