Brudna robota - tak w skrócie większość z nas myśli o sprzątaniu.
Trudno je kochać, ale i trudno bez niego żyć. Na forach internetowych bez trudu możemy znaleźć liczne wątki dotyczące niechęci do sprzątania. Wokół domowych obowiązków narosło także wiele mitów, jak się jednak okazuje - wiele z nich łatwo obalić. Rozprawiamy się z najpopularniejszymi z nich!
Największym problemem dla pań są fizyczne niedogodności związanie ze sprzątaniem - m. in. siniaki na kolanach zdobyte w czasie mycia podłóg czy zniszczone dłonie i paznokcie związane z wyciskaniem wody ze szmatki. Są na to jednak bardzo proste sposoby.
- Mycie podłóg na kolanach i moczenie dłoni już dawno zostało zastąpione przez mopy z systemem wyciskającym, które nie wymagają schylania się ani nawet moczenia dłoni - mówi Ewelina Stępniak, ekspert z firmy Spontex.
Mit 2: Ocet lekiem na cały brud
Ekologiczne sposoby sprzątania zyskują na popularności i coraz częściej do sprzątania wykorzystywany jest ocet. Trzeba jednak zachować ostrożność - ocet rzeczywiście dobrze sprawdza się w czyszczeniu powierzchni ceramicznych, szklanych, a nawet plastikowych. Jednak w przypadku drewnianych powierzchni może narobić jedynie szkód, np. odbarwić drewno. Lepiej wykorzystać akcesoria z mikrofibry, które świetnie sprawdzają się także w czyszczeniu na sucho, więc sprzątanie nimi nie zajmuje wiele czasu.
Mit 3: Ścieranie kurzu jest niezdrowe
Fruwające kłęby i wdychanie kurzu są szkodliwe dla zdrowia - to fakt. Ale to, że sprzątanie kurzu musi wiązać się z jego wdychaniem - to już mit. Wystarczy wykorzystać ścierki z odpowiednich materiałów, które przyciągają kurz - jak ściereczki z rozszczepionymi włóknami, aby skutecznie pożegnać się z problemem! Kurz szybko przywiera do powierzchni szmatki i tym samym nie dostaje się już do naszych płuc.
Mit 4: Sprzątanie jest czasochłonne
Sprzątanie może, ale wcale nie musi zabierać nam dużo czasu, nawet jeśli nie robimy tego regularnie.
- Planując porządki i przygotowując wcześniej potrzebne akcesoria unikamy niepotrzebnego biegania po domu np. w poszukiwaniu ścierki czy mopa. Również dobre akcesoria, które pozwalają sprzątać przy minimalnym nakładzie wysiłku znacznie skracają czas sprzątania - tłumaczy Ewelina Stępniak.
Mit 5: Im więcej środków chemicznych, tym lepiej
Czyż nie jest logiczne, że jeśli dodamy więcej płynu to łatwiej powinniśmy pozbyć się brudu? Otóż nie - nadmiar środków chemicznych szkodzi zarówno zdrowiu domowników jak i czyszczonym powierzchniom. Zbyt wiele sensu nie ma np. używanie detergentów do polerowania mebli - ich głównym składnikiem jest olejek nabłyszczający, który jedynie przyciąga kurz i pozwala mu przywierać do mebli. Chemia nie jest potrzebna, gdy wykorzystujemy akcesoria z mikrofibry, z których korzystać możemy również na sucho.
źródło: Mapa Spontex Polska
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.