Nowe przepisy wyborcze zabraniają darmowego wieszania plakatów w sklepach i na prywatnych i firmowych płotach.
Nie wolno także zostawiać w zaprzyjaźnionych lokalach ulotek. Kary za naruszenie przepisów są olbrzymie i sięgają nawet 100 tys. zł.
Wiele osób nie jest świadomych obecnie obowiązujących przepisów, dlatego przypominamy, że w tym roku obowiązują nowe przepisy.
Komitetom wyborczym nie wolno przyjmować korzyści majątkowych o charakterze niepieniężnym (np. darowizn rzeczowych, darmowych usług), z wyjątkiem nieodpłatnych usług polegających na rozpowszechnianiu plakatów i ulotek wyborczych przez osoby fizyczne oraz pomocy w pracach biurowych udzielanej przez osoby fizyczne (art. 132 § 5 Kodeksu wyborczego).
Co to znaczy?
Jeśli prowadzicie działalność gospodarczą np. sklep lub firmę i chcecie wywiesić plakat lub zostawić ulotki do nieodpłatnego rozpowszechniania, należy podpisać stosowną umowę między pełnomocnikiem komitetu wyborczego a waszą firmą na świadczenie tego typu usług odpłatnie. W konsekwencji należy wystawić rachunek lub fakturę na tego typu usługi, która musi zostać opłacona przelewem ze środków komitetu wyborczego. Dodatkowo, należy ją wykazać w zeznaniu podatkowym i odprowadzić z tego tytułu podatek dochodowy.
Jakie są konsekwencje nieprzestrzegania tego przepisu?
Usługi inne niż rozpowszechnianie plakatów i ulotek wyborczych przez osoby fizyczne lub pomoc w pracach biurowych przez osoby fizyczne mogą być świadczone na rzecz komitetu wyborczego wyłącznie odpłatnie. Naruszenie zakazu określonego w art. 132 § 5 Kodeksu wyborczego stanowi występek określony w art. 507 Kodeksu wyborczego, zagrożony grzywną od 1 tys. zł do 100 tys. zł.
Kto ponosi te konsekwencje?
Grzywnę zapłaci nie komitet, a sklep lub firma świadcząca tego typu usługi. Do tej pory świadczenie takich usług było bezpłatne, ale w nadchodzących wyborach zasady zostały określone jasno i czytelnie. Tylko osoby prywatne mogą prowadzić taką formę agitacji wyborczej bezpłatnie.
W związku z powyższym zwracamy uwagę wszystkich osób, które chcą się zaangażować w kampanię na rzecz swoich kandydatów, aby przypilnowały wszystkich formalności, gdyż konsekwencje ich nieprzestrzegania zaczynają się od 1 000 zł w górę.
źródło: Wyjaśnienia Państwowej Komisji Wyborczej z dnia 25 sierpnia 2014 r. dotyczące zasad finansowania kampanii wyborczej w wyborach organów jednostek samorządu terytorialnego, zarządzonych na dzień 16 listopada 2014 r.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Mieszkańcy komentują
10 wpisy · Dołącz do rozmowy
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
brawo prawnik - opamiętaj się w swoich zapędach! Zapoznaj się z kodeksem wyborczym i komentarzem komisarza wyborczego w Ostrołęce, a dowiesz się że Krzyżanowski nie ma nic do przepisów wyborczych. Tak łatwo jest wydawać obrzydliwe i wulgarne osądy. Oby ciebie prawniczku tak nie osądzono!
To kolejne draństwo!Drani! Wszystko co nie pasuje to Krzyżanowski?
To koleje sk.....stwo ubecnego burmistrza i jego ekipy. Najlepiej żeby tylko on, a wyborcy widzieli jedyne słońce, słońce Perlejewa. W Perlejewie szczyci sie tym, że genialnie omotał Ostrów. W żadnym innym mieście nie ma czegoś takiego. Toż on zrobi z Ostrowi Wąchock! Miałem nie iśc na wybory, ale zmieniłem zdanie
W PSS sklepy po obklejane ciekawe czy maja umowę podpisaną...
Jeśli jestem osobą fizyczną i prowadzę sklep, to ulotki i plakaty mogę powiesić za darmo, nawet na własnym płocie.
Jeśli mam osobowość spółki z o.o. lub np. akcyjnej (nie jest to osoba fizyczna) to nie mogę wykonywać takich świadczeń za darmo, wyłącznie odpłatnie i na podstawie stosownej umowy.
Artykuł do bani, wprowadza ludzi w błąd.
piszecie że Bartek prywatny itd. a czy tu chodzi o plakaty u osób prywatnych ?? mi się wydawalo że u prowadzących działalność gospodarczą - chyba ze coś źle zrozumiałem
sklep bartek z tego co wiem, też jest prywatny. ponadto... kto będzie przeprowadzał kontrolę.. PKW? o serio? czy może policja?
no bez jaj kochani!
dla ścisłości, nie można w szkołach, urzędach, na placach zabaw w kinach, przedszkolach i innych instytucjach państwowych. reszta jest milczeniem. :D
a co ze sklepem Bartek cały w srodku poobwieszany plakatami
Pic na wodę!!!!
zasadnico wszystkie witryny sklepowe są prywatne.. no chyba że państo utrzymuje jakieś sklepy... stek bzdur!!
widocznie ktoś ma interes w tym żeby nie rozlepiać plakatów... pytanie kto? oh, oh trudno zgadnąć :D
A na witrynie co drugiego sklepu plakaty już wiszą. 99,99999% że nie było żadnej umowy !!!