Niestety, potwierdził się najczarniejszy scenariusz dotyczący zaginionego Arkadiusza Jadczaka.
31-letni Arkadiusz Jadczak zaginął w środę 9 września 2015 roku. Od tego momentu trwały intensywne poszukiwania mężczyzny. W akcję zaangażowała się rodzina, przyjaciele oraz znajomi. Informacje o zaginięciu przekazywane były zarówno przez lokalne jak i ogólnopolskie media.
Ostatnia droga śp. Arkadiusza Jadczaka odbędzie się w czwartek 11 sierpnia o godz. 14.00 w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Ostrowi Mazowieckiej.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Mieszkańcy komentują
9 wpisy · Dołącz do rozmowy
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Szukacie ludzie sensacji! Chcielibyście wszystko wiedzieć choć was to nie dotyczy!
To nie ten. On pracował uczciwie w Austrji.Paserką się zajmował na pewno jakiś Paser. Po co takie tematy są tu poruszane czym kto się zajmował ? A szczególnie pod tym artykułem. Trochę szacunku
A.Stachacz ? to ten co sie paserką zajmował
do miejscowy widzę że masz bardzo ciekawe informacje miejmy nadzieję że odpowiednie służby zawitają niebawem do ciebie
zginął od strzału w tył głowy zakopany niedaleko Ostrowi, prawdopodobnie A.Stachacz skończył tak samo może jak przycisną Żacha, który zabił siwego to i powie gdzie jest ciało Stachacza
Jak ktoś zaginie to policja prosi wszystkich o pomoc i informacje,jak już jest po wszystkim to od nich się nic nie dowiesz
duzo informacji! nie ma co!
Co wykazała sekcja zwłok? W jaki sposób zginął ?
A czynności wykonane, wskazują na przyczynę śmierci?