Skrzynka skarg, pochwał i pomysłów:
Dlaczego ostrowska policja i straż miejska nic nie robią z autami pozostawionymi na ul. Waryńskiego i Mieczkowskiego w Ostrowi Mazowieckiej?
Ludzie parkują swoje pojazdy na poboczu, tak że czasami trzeba się zatrzymać, żeby przepuścić samochód z naprzeciwka.
Trzeba dodać, że to dwie ruchliwe ulice w środku miasta.
Od redakcji:
Skrzynkę skarg naszego czytelnika przesłaliśmy do Komendy Powiatowej Policji w Ostrowi Mazowieckiej. Czekamy na odpowiedź.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Mieszkańcy komentują
2 wpisy · Dołącz do rozmowy
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Wyjeźdźając z ulicy Partyzantów, kompletnie nic nie widać czy coś jedzie z lewej strony. Ktoś z tym powinien coś zrobić.
I jeszcze na tej ulicy przy basenie! Ograniczona widoczność i nawet nie ma gdzie się schować jak najedzie samochód z naprzeciwka. Ludzie z tego bloku powariowali! Nie stać Was na parking podziemny?! To wciąż ulica, a nie Wasz prywatne miejsca na postój samochodów!