Pięć jednostek strażackich gasiło pożar samochodu ciężarowego, do którego doszło w Broku. W płomieniach stanął mercedes na warszawskich numerach rejestracyjnych. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
O szczegółowe informacje ze zdarzenia poprosiliśmy starszego kapitana Rafała Kamińskiego, oficera prasowego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowi Mazowieckiej.
- Przyczyną pożaru było prawdopodobnie zwarcie instalacji elektrycznej w pojeździe. Po dotarciu na miejsce pierwszych zastępów ogniem objęta była cała kabina ciągnika siodłowego. Pożar ugaszono dwoma prądami wody. Dodatkowo strażacy wypompowali 300 litrów oleju napędowego z uszkodzonego zbiornika, a resztę rozlanej cieczy zneutralizowano sorbentem - informuje st. kpt. Rafał Kamiński.
Pożar wybuchł w środę 5 września o godz. 13.11. Do działań zadysponowano trzy zastępy KP PSP z Ostrowi Mazowieckiej i dwa zastępy OSP z Broku. Akcja strażaków trwała do godz. 18.56. Na miejscu interweniowała również policja i zarządca drogi krajowej nr 50.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.