Już w najbliższą niedzielę wybory samorządowe. Niebawem dojdzie do ostatecznego rozstrzygnięcia, których z kandydatów na burmistrza czy radnych mieszkańcy Ostrowi Mazowieckiej obdarzą zaufaniem. W środę ostrowianie mieli szansę spotkać się na debacie, na którą zaprosił kandydat na burmistrza Mieczysław Szymalski z KWW Niezależni Razem.
Przybyli mieszkańcy mogli zadać pytanie kandydatowi na burmistrza, ale też kandydatom na radnych miejskich i powiatowych. Wśród gości znalazł się też starosta ostrowski Zbigniew Kamiński. Debatę prowadziła radna miejska Anna Krajewska.
- Dziękuję wszystkim państwu, że przyjęliście moje zaproszenie i przybyliście na tę debatę. Witam wszystkich serdecznie - rozpoczął Mieczysław Szymalski.
Obecni ostrowianie zadali kilkanaście pytań. Mieszkańcy chcieli znać koncepcję kandydata na zarządzanie miastem, rozwiązanie problemu nasycalni. Padły też pytania o przeszłość: skąd się wzięły problemy centrum handlowego przy ulicy Mieczkowskiego czy basenu na wodzie. Jeden z mieszkańców chciał wiedzieć, czy Szymalski siedział w areszcie.
Kandydat na burmistrza żartobliwie opowiedział historię, jak to siedział sobie w domu, czytał książkę, a zadzwonił jego kolega i pyta czy już siedzi. Okazało się, że nigdy nie przebywał w areszcie.
Obecnych interesowała też rzekoma prywatyzacja szpitala. Jak się dowiedzieli od starosty Kamińskiego, wszyscy radni powiatowi głosowali przeciwko prywatyzacji, a informacje jednego z komitetów, jakoby zapobiegli prywatyzacji zostało zgłoszone jako przestępstwo wyborcze.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.