Mieszkaniec powiatu ostrowskiego stracił dużą sumę pieniędzy, wierząc w autentyczność rozmówcy podającego się za pracownika banku. Policja po raz kolejny apeluje o ostrożność i nieufność wobec niespodziewanych telefonów dotyczących bankowości elektronicznej.
W miniony piątek 6 grudnia mieszkaniec powiatu ostrowskiego padł ofiarą oszustwa metodą "na pracownika banku". 39-letni mężczyzna otrzymał telefon od osoby, która przedstawiła się jako pracownik jego banku. Rozmówca poinformował go o rzekomych nieprawidłowościach w bankowości elektronicznej i zasugerował konieczność zmiany haseł.
- Do 39-latka zadzwoniła osoba podająca się za pracownika banku i przekazała, że wystąpiły pewne nieprawidłowości i powinien zmienić hasła do bankowości elektronicznej. Zgodnie z przekazywanymi wskazówkami mężczyzna zatwierdzał przesyłane kody. Szybko okazało się, że z jego konta wypłacono ponad 17 tys zł. - przekazała asp. Marzena Laczkowska.
- Mieszkańcy powiatu ostrowskiego ponownie apelujemy o ostrożność i ograniczone zaufanie w kontaktach telefonicznych z n/n osobami. Niestety to kolejny przypadek oszustwa "na pracownika banku". Po odebraniu telefonu od osoby podającej się za pracownika banku i informującej o zagrożonych pieniądzach na koncie radzimy zakończyć rozmowę. Następnie sugerujemy zadzwonić lub w miarę możliwości odwiedzić placówkę banku i zweryfikować informacje. Absolutnie nie należy wykonywać poleceń rozmówcy w postaci np. zmiany hasła czy instalacji aplikacji mających uchronić pieniądze przed ich utratą - dodała rzeczniczka.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Mieszkańcy komentują
2 wpisy · Dołącz do rozmowy
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
drebbbrew czy na pewno wiesz o czym piszesz? Jeżeli ktoś zadzwoni do Ciebie i podstępem wyciągnie dane do logowania i zrobi przelew to bank ma za to odpowiadać? Nie chodzi tutaj o brak zabezpieczeń w systemie bankowym tylko o naiwność naszego społeczeństwa. Trąbią o tym wszędzie od tylu lat, a mimo to ludzie nadal dają się łapać na takie trywialne sztuczki i to coraz młodsi :) Ten proceder jest niemożliwy do ukrócenia, przestępca nie do namierzenia i ukarania, bo tego typu telefony nie wychodzą z naszego kraju tylko zza wschodniej granicy. Za mało od nas dostali i cały czas chcą więcej :)
Bank powinien zapłacić za brak stosownego zabezpieczenia pieniędzy klienta banku i liczyć na ukaranie przestępcy. Tylko tego typu rozwiązanie może doprowadzić do ukrócenia tego procederu. Brak odpowiedzialności systemu bankowego pokazuje tylko, jak iluzoryczne jest bezpieczeństwo powierzonych pieniędzy na rachunkach bankowych i że bankom nie zależy na uszczelnianiu luk w systemie. O tego typu włamaniach mowa jest non stop. Ukradziono pieniądze, które były w posiadaniu banku, a powierzone przez właściciela. Okradziono bank, klient powinien mieć pieniądze wypłacone w pełnej kwocie.