Z końcem października żegnamy coś więcej niż gazetę. Po 43 latach nieprzerwanego działania zamyka się "Tygodnik Ostrołęcki" - gazeta i portal, które przez dekady były obecne w domach, zakładach pracy i w sercach mieszkańców regionu.
"Tygodnik Ostrołęki" był świadkiem i kronikarzem najważniejszych wydarzeń - od lokalnych historii po wielkie przemiany społeczne. I chociaż jako redakcja OstrowMaz24.pl na co dzień konkurowaliśmy o Czytelników, to z szacunkiem patrzymy na dorobek naszych koleżanek i kolegów po fachu.
Pierwszy numer pisma ukazał się w 1982. Gazeta ukazywała się we wtorki. Działała jako regionalny tygodnik i obejmowała swoim zasięgiem pięć powiatów północno-wschodniego Mazowsza: ostrołęcki, ostrowski, wyszkowski, przasnyski i makowski. Funkcjonowało również wydanie ostrowskie, przygotowywane specjalnie z myślą o mieszkańcach powiatu ostrowskiego. Portal, który powstał 28 lat temu, był integralną częścią tego medium, łącząc tradycję drukowanego pisma z aktywnością online. W mediach społecznościowych (Facebook) Tygodnik Ostrołęcki funkcjonował 13 lat.
Tygodnik stawiał na lokalność - relacje z wydarzeń miejskich i powiatowych, reportaże, komentarze, informacje społeczne i interwencyjne. Oprócz informacji lokalnych publikował także wywiady i felietony. Do każdego wydania dodawany był dodatek telewizyjny (co zwiększało wartość użytkową gazety dla czytelników).
Do historii przechodzą też słynne Dylematy Agaty, cotygodniowe historie różnej treści okraszone stosownym komentarzem "Agaty". Teksty najczęściej dotyczyły relacji międzyludzkich, problemów w związku, dylematów emocjonalnych, namiętności, zdrad, wierności i budziły ogrom emocji wśród Czytelników.
Tygodnik nie był jedynie zbiorem suchych faktów. Był medium, które łączyło, interweniowało i dawało głos mieszkańcom. Jego publikacje często dotykały tematów bliskich codziennemu życiu, od problemów infrastrukturalnych, przez edukację, kulturę, aż po lokalne inicjatywy społeczne. Tytuł prowadził także różnorodne akcje i plebiscyty, m.in. wybierał sportowca roku, zbierał makulaturę i rozdawał sadzonki. W pamięci pozostaną także słynni pączkożercy, których do rywalizacji przez kilka lat zapraszał "Tygodnik Ostrołęcki".
Redaktorem naczelnym, od 2017 roku, jest Beata Modzelewska. W 2022 roku "Tygodnik Ostrołęcki" obchodził jubileusz 40-lecia istnienia. Wydawcą "Tygodnika Ostrołęckiego" jest Polska Press Grupa, polska grupa wydawnicza należąca do PKN Orlen.
Zamknięcie "Tygodnika Ostrołęckiego" to symboliczny koniec epoki. Choć ostatni numer ukaże się z końcem października, wspomnienia, historie i emocje pozostaną w pamięci tysięcy Czytelników. 43-letnie dziedzictwo na zawsze wpisze się w historię naszego regionu.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Mieszkańcy komentują
5 wpisy · Dołącz do rozmowy
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
@Marcin, robimy publicystykę. Proszę zapoznaj się z definicją tego słowa a zobaczysz, że obiektywizm wyklucza ona na samym początku. A medium nie jesteśmy bo być nie musimy; tu polecę do przeczytania wyrok WSA w Gdańsku z 4 sierpnia 2022 r., syng. II SA/Gd 476/22 gdzie możemy przeczytać m.in. "...Współcześnie, w czasie już ogromnego i nadal wzrastającego znaczenia w życiu społecznym internetowych mediów społecznościowych nie można skutecznie bronić tezy o tym, że jedynie np. dziennikarze, posłowie i senatorowie, ewentualnie stowarzyszenia czy fundacje mogą mieć rzeczywisty wpływ na działanie instytucji publicznych. Przeciwnie, to obywatele niezwiązani z partiami politycznymi i systemem władzy, upubliczniając w mediach społecznościowych nieprawidłowości w działaniu organów władzy publicznej sprawują nad nimi społeczną kontrolę o potężnej sile oddziaływania. Zatem także i obywatel nie piastujący funkcji publicznej i nie będący zatrudnionym w mediach dziennikarzem ma obecnie możliwość takiego oddziaływania na organy administracji publicznej, by ujawniane nieprawidłowości w ich funkcjonowaniu mogły być eliminowane.” Tyle w temacie. Tworzymy treści dla siebie i naszych Czytelników. Jesteśmy, jak Ty zakładam, tylko mieszkańcami miasta i powiatu. Mamy swoje zdanie, subiektywne oczywiście, ale wolno nam je prezentować. Tym bardziej publicznie, bo poruszamy sprawy miasta i powiatu, nie swoje prywatne. Pozdrawiam i zapraszam jeśli masz ochotę zaprezentować szerszemu gronu swoje subiektywne zdanie na temat spraw w mieście i powiecie.
@ons tak wam daleko, że jak na tym samym wydarzeniu jest Bauer i Betlejewski, to na Betlejewskiego napiszecie 15 artykułów, a na Bauera jeden, łaskawcy, gdy w komentarzach ludzie zwracają uwagę. Poza tym nie macie żadnej stopki redakcyjnej, nie jesteście zarejestrowanym tytułem prasowym i wpisujecie na urzędowych profilach z anonimowych profili z wygenerowanym zdjęciem przez SI. "Obiektywni" :)))
@Marcin, możemy i będziemy, zaufaj nam ;) a gdybyś czytał nas to byś wiedział, że do pis i po równie nam daleko
@ons wy to se możecie. Gadzinówka PiSowska
ostrównasurowo.pl chętnie udostępni swoje serwery dla publicystyki o lokalnej tematyce, zapraszamy do kontaktu