Na wtorkowym spotkaniu informacyjnym na temat budowy drogi ekspresowej S61 zebrało się wielu mieszkańców powiatu ostrowskiego. Padało wiele pytań, szczególnie o planowaną likwidację węzła "Łomża".
Na pytania mieszkańców odpowiadali przedstawiciele inwestora Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad i projektant biura Aecom Polska.
- Dziś spotkaliśmy się na konsultacji, a okazuje się, że decyzje zostały podjęte dawno temu - podsumował wypowiedź pracownika GDDKiA mieszkaniec powiatu ostrowskiego.
Również burmistrz Jerzy Bauer nie krył wzburzenia.
- Teraz już wiemy, że państwa, wykonawcy, nie interesuje poważne rozwiązanie komunikacyjne. I ja w tym momencie, w imieniu samorządu Ostrowi Mazowieckiej, zgłaszam formalny sprzeciw do tego co proponujecie. Zrobimy to również na piśmie. Zgłaszamy zdecydowany sprzeciw, ponieważ jest to absolutne kuriozum komunikacyjne - mówił burmistrz.
Czy likwidacja węzła Lubiejewska przesądzona? Według pracowników GDDKiA - tak. Czas na konsultacje minął kilka lat temu, wyjaśniają. Żadnych uwag od miasta nie było, więc inwestor przyjął jeden z trzech wariantów. Z węzłem Podborze.
Dla miasta, jak uważa ratusz, jest to sytuacja niebezpieczna, bo ruch samochodów ciężkich (kilka tysięcy tirów tygodniowo) przejedzie przez miasto.
W marcu 2016 roku inwestor planuje ogłoszenie przetargów na budowę drogi ekspresowej S61 na odcinku węzeł Podborze - węzeł Śniadowo. W maju 2017 roku prawdopodobnie zostanie podpisana umowa z wykonawcą, w II kwartale 2018 roku ruszą roboty.
Zobacz zdjęcia:
Spotkanie na temat budowy drogi ekspresowej S61 (19.08.2015)
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Mieszkańcy komentują
15 wpisy · Dołącz do rozmowy
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Solidarność zablokuje budowe!
Flagi,gwizdki,megafon i powstrzymamy głupie pomysły rządzących.
PO mści się na Ostrowi za Burmistrza z PiS.
Jak nie wyjdziemy na ulice,kto ostatni zgasi światło?
Atakujący to Szymala pupile to on nam zafundował obwodnicę przez miasto bo on i jego poplecznicy kochają wygrywać cha..hii w lotka a teraz macie żal do burmistrza włączcie myślenie cymbałki
Widocznie nie mieszka tam żaden znajomy bałerka,
Panieburmistrzu Bauer dziękuje z ironią za wybudowanie kilkudziesięciu metrów ulicy Leśnej pewnie KEFAL nie nadąża z produkcją kostki że zabrakło na dokończenie tej jednej z najstarszych ulic w Ostrowi która jest robiona już kilkakrotnie po kawałku
Jacy rządzący takie miasto i państwo,każdy robi co chce.A bałerek się obudził,ale już za puźno.Potrafi sobie tylko pensje podwyższać a ludzie biedują.
Może w końcu wyremontują ul.Grota Roweckiego bo jest w fatalnym stanie a będzie jeszcze gorzej rozjechana jak zaczną jechać ciężarówki
Jest ręka w nocniku, a będzie nocnik na głowie i pośmiewisko na cały kraj :(
Ręka w nocniku na całej linii....
wyszedł potupał nóżkami i wszyscy w GDDKiA pewnie drżą z przerażenia
Czy będąc v-ce starostą nie miał wpływu i informacji na podejmowanie takich decyzji ???????????
Żal--------- PIS wszyscy winni tylko nie ja............
Nie zgadzam się z Alexem, że decyzje zapadają wyżej i są nieodwołalne. Pamiętacie protesty gdy nie miało by węzła w Knurowcu. Protesty władz i mieszkańców gmin Długosiodła i Brańszczyka pomogły, węzeł w Knurowcu będzie. Ale zareagowali w odpowiednim czasie na etapie projektów i uzgodnień, które były przesyłane do wszystkich zainteresowanych samorządów.My obudziliśmy się z ręką w nocniku.
Moim zdaniem to sprawa jest poważna ponieważ chodzi o odcięcie firm od drogi ekspresowej. Jeszcze można przeboleć, że mieszkańcy będą mieli utrudniony dostęp do ekspresówki ale dla firm to jest bardzo ważne. W tv często słyszy się, że dana firma wybrała taką czy taką lokalizacje ponieważ był dostęp do ekspresówki, a tu odcinają miasto :(
Teraz to jest odbijanie piłeczki to nie my to poprzednie władze,ale tak naprawde wątpie czy ktokolwiek z władz w Ostrowi miałby cokolwiek do powiedzenia w tej sprawie.Decyzje zapadają wyżej i nikt się nie będzie nas pytał w którym miejscu chcemy mieć zjazd do miasta.
ALe zrobili cały samorząd w konia. Takiego obrotu sprawy chyba nikt się nie spodziewał. Może media dotrą do tych decyzji z przed lat, które niby były podjęte po tamtych konsultacjach?
Nie dziwie się, że ludzie wyjeżdżają z kraju, w którym robi się ludziom takie jaja.....
Zes...ła się bieda i płacze. Trzeba bić się we własne piersi. Wielki burmistrz a wcześniej starosta który nie miał pojęcia kiedy toczyły się istotne rozmowy w temacie. Teraz gdy jest za późno to takie wzburzenie jest groteskowe