Super Express rozmawiał z włodarzem Ostrowi Mazowieckiej Jerzym Bauerem. Sprawa dotyczyła niedawnego pożaru auta naszego burmistrza. Wstępne ekspertyzy potwierdzają, że było to celowe podpalenie.
- W środku nocy zbudził mnie sygnał syren strażackich. Wyjrzałem przez okno i zobaczyłem, że mój samochód płonie. Byłem przerażony - powiedział Jerzy Bauer w rozmowie z Super Expressem.
- W ostatnich miesiącach rozstrzygnięto kilka bardzo intratnych przetargów na remonty dróg czy budowę instalacji segregowania odpadów. Burmistrz też konsekwentnie odmawia umarzania opłat podatkowych firmom transportowym. Jednak Jerzy Bauer na razie w niczym z powyższych rzeczy nie doszukuje się motywów zemsty - donosi "Super Express".
Więcej informacji znajdziecie na stronie internetowej Super Expressu.
O pożarze pisaliśmy w artykule pt. Pożar aut na strzeżonym parkingu (zdjęcia).
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Mieszkańcy komentują
1 wpis · Dołącz do rozmowy
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.

Jeżeli to prawda, że na pierwszej, lub jednej z pierwszych sesji podniósł sobie pobory{ te które zawiesił Krzyżanowski}, to zapewne niedługo kupi sobie nowy samochód, a ja już nigdy na niego nie zagłosuję.