Obecny sezon dla pochodzącego z Wąsewa (powiat ostrowski) Adriana Dziełaka jest niesamowity. Kulturysta zapisywał na swoim koncie kolejne sukcesy podczas imprez krajowych i międzynarodowych, a ostatni występ w Pucharze Polski dał mu przepustkę na najważniejszą imprezę.
- Życie lubi płatać figle - stwierdza Adrian Dziełak. - Myślałem, że sezon mam już za sobą, a tu nagle otrzymałem powołanie na mistrzostwa świata do Budapesztu. Podjąłem wyzwanie i chce wystartować. Zrobię wszystko, co w mojej mocy mimo, że to już mój piąty start w tym sezonie i zmęczenie daje się mocno we znaki.
Przed Adrianem Dziełakiem kolejne blisko trzy tygodnie treningów do najważniejszej imprezy w karierze.
- W przygotowaniach nic nie będę zmieniać i dalej będę trenować tak, jak do tej pory - podkreśla Adrian Dziełak. - Trochę sytuację skomplikowała choroba, bo właśnie otrzymałem antybiotyk. Organizm trochę się zbuntował. Wiem, że podczas mistrzostw świata życiowej formy już nie będzie, ale postaram się wykrzesać się wszystko, co dam radę. Trzymajcie za mnie kciuki.
W obecnym sezonie w swojej kategorii fitness plażowe mężczyzn +178 cm Adrian Dziełak wywalczył już m. in. srebrny medal Pucharu Polski, srebrny medal Grand Prix Warszawy, a także zajął ósme miejsce w prestiżowych zawodach Arnold Classic Europe w Madrycie.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.