Dzieci na wycieczce w Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu (zdjęcia)

Uczniowie ostrowskiej "Czwórki" wybrali się do Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu. W środku dzieci ujrzały pierwszą i jak na razie jedyną wielkanocną wystawę pisanek, która liczy ponad 2000 eksponatów.

Pierwszym jednak punktem wycieczki, zorganizowanej przez wychowawcę klasy Annę Grabowską, były maszyny rolnicze.

Uczniowie zwiedzili wozownię. Mogli tam obejrzeć zabytkowe pojazdy konne, ekspozycję "Początki mechanizacji rolnictwa", gdzie zostały zgromadzone maszyny i narzędzia rolnicze.

Jednym z najciekawszych obiektów zwiedzania okazało się pierwsze w Polsce Muzeum Pisanki, w którego zbiorach znajdują się przepiękne, wykonane różnymi technikami pisanki ze wszystkich zakątków świata.

- W muzeum znajdują się ozdobione jaja kurze, gęsie, perlicze oraz bardziej egzotyczne, jak np. jaja strusie, emu, pingwinów czy mew. Są tu również miniaturowe jajeczka afrykańskiej zięby, czy kolibra - relacjonuje Anna Grabowska, wychowawca i organizator wycieczki.

Jajka polskie pochodzą z różnych regionów Polski. Na wystawie zgromadzone są także jajka z wielu krajów całego świata, nie tylko Europy, lecz również z Azji, Afryki, Ameryki i Australii. Są pisanki rosyjskie, ukraińskie, huculskie i czeskie, z Moraw, Kenii, Chin i Japonii. Kolekcję można podzielić ze względu na umieszczane na nich motywy. Najwięcej jest pisanek kwiatowych z kwiatami woskowymi, drapanymi, malowanymi czy papierowymi. W kolekcji są też pisanki ze zwierzętami, m.in. z ptakami, od których pochodzi dane jajo. Wiele jest też pisanek przedstawiających ważne osoby ze świata nauki czy religii. Są też takie, na których widnieją wizerunki postaci bajkowych.

- W muzeum zobaczyliśmy pisanki "pisane" woskiem, malowane, oklejane kolorowym papierem, rdzeniem sitowia i kolorową włóczką. Obejrzeliśmy pisanki z drewna lipowego, wytapiane i wykuwane, ażurowe - wykonane maszyną dentystyczną. Zachwyciły nas pisanki oklejone kolorowym, błyszczącym papierem, koralikami świecidełkami, sitowiem i przędzą. Na wydmuszkach dostrzegliśmy przyklejone ziarenka ryżu, maku, gryki i nasiona ogórków. Są też jajka oklejone skrawkami skóry, tkanin, szkiełkami, znaczkami pocztowymi i fragmentami tekstów literackich, są jajka ze szkła i kamieni szlachetnych. Rarytasem są batikowe pisanki z Białorusi wykonane na surowych jajkach - dodaje Anna Grabowska.

Jedną z ciekawostek wystawy jest malowane jajo pingwina, przywiezione w 1972 r. z Antarktydy. Najstarsza pisanka w muzeum ma 150 lat. Każda z pisanek jest oddzielnym dziełem sztuki. W muzeum nie znajdziemy dwóch identycznych.

Po wyjściu z Muzeum Pisanki uczniowie wraz z wychowawcą udali się przed pałac, tam zobaczyli pomnik przyrody, park i ogródek z ziołami. Zwiedzili także gospodarstwa i wiejskie chaty chłopskie z XVIII i XIX wieku, a także ekspozycje młyńskie.

Ku wielkiej uciesze uczniów można było zakupić ręcznie wykonane piękne pisanki podlaskie. Wycieczka sprawiła, że dzieci poczuły zbliżające się święta wielkanocne.