Opublikowano . Powiat ostrowski | Aktualności | Pozostałe wiadomości


CI Polsat: "Polskie zabójczynie" w Dybkach

Na kryminalnym kanale Crime+Investigation Polsat został wyemitowany odcinek serialu dokumentalnego "Polskie zabójczynie", w którym poruszona została zbrodnia z podostrowskich Dybek.

crime_investigation_17_10_17

(Fot. kadr z programu Crime+Investigation)

Twórcy programu zabrali widzów w poruszającą podróż do świata zbrodni, intryg i tajemnic. W dokumencie osoby związane z rodzina relacjonowały przebieg wydarzeń sprzed dziesięciu lat.

CI Polsat opowiada historię o zbrodni w Dybkach. Arkadiusz wraz z żoną Bożeną zamieszkali w pobliskiej leśniczówce. Mężczyzna wykonując zadania leśniczego poznał Agnieszkę. Nowa znajomość szybko przerodziła się w romans.

W 2006 roku żona Arkadiusza odkryła romans i przeniosła się do rodziców. Po blisko dwóch latach Agnieszka ściągnęła żonę kochanka do leśniczówki, aby ta nakryła ich w dwuznacznej sytuacji. Według kochanki, sytuacja miała być punktem zwrotnym jej romansu z żonatym mężczyzną, kobieta chciała go zdobyć tylko dla siebie. Mężczyzna wrócił jednak do żony.

Odrzucona kobieta wymyśliła postać Darka - esemesowego adoratora Bożeny. Dziesiątki SMS-ów wysyłanych do Bożeny przez wirtualnego Darka spowodowały utworzenie trwałej emocjonalnej więzi między ofiarą a przyszłym oprawcą.

Jak podkreślono w dokumencie, sąd podliczył liczbę wiadomości tekstowych, ustalono ją na 6080, co daje w tym okresie ponad 30 SMS-ów dziennie. Zazdrość pewnie była jednym z czynników tego zabójstwa - przedstawiają w dokumencie eksperci. Obrońca Agnieszki S. w materiale zadaje pytanie czy była to zemsta za porzucenie przez Arkadiusza.

8 listopada Bożena otrzymuje esemesa, że jej cichy wielbiciel znajduje się w pobliżu leśniczówki. Kobieta wychodzi z domu na spotkanie i już nigdy nie wraca.

Policja po kilku godzinach od morderstwa zatrzymuje Agnieszkę S., która swojej ofierze zadała 20 ran kłutych (w tym jedną śmiertelną), na koniec podcięła ofierze gardło i opuściła spodnie, aby prawdopodobnie upozorować gwałt. Agnieszka S. została ostatecznie skazana na 15 lat więzienia.

Dodaj komentarz



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.