W czwartek 18 października o 5 rano rozpoczął się strajk pracowników Polskich Linii Lotniczych LOT. Strajk ma polegać na "dobrowolnym, powszechnym powstrzymaniu się od pracy" przez protestujących pracowników. Władze spółki stoją na stanowisku, że akcja strajkowa jest nielegalna.
- Od wielu tygodni jestem mobbingowany. Przykładem takiego działania jest wręczenie mi nagany za moją wypowiedź jako reprezentanta związku zawodowego pilotów komunikacyjnych na posiedzeniu wojewódzkiej rady dialogu społecznego, gdzie wskazałem nieprawidłowości występujące w Polskich Liniach Lotniczych Lot - mówił Adam Rzeszot, przewodniczący Związku Zawodowego Pilotów Komunikacyjnych PLL LOT.
- To, co robi pan prezes Milczarski, jest szokujące, jest oburzające i skandaliczne. To jest permanentny mobbing, permanentne nękanie, permanentna dyskryminacja - mówił Piotr Szumlewicz, szef mazowieckiego OPPZ. Szumlewicz zarzucił także premierowi Morawieckiemu bezczynność w tej sprawie, mimo że został poinformowany o złej sytuacji panującej w spółce.
Rzecznik LOT oświadczył, że akcja strajkowa łamie prawo, ponieważ nie poprzedziło jej referendum wśród pracowników.
- Nie jest to nic innego, jak próba złamania prawa i próba namówienia pracowników do tego, żeby to prawo razem z liderami związkowymi złamali - stwierdził dyrektor biura komunikacji LOT Adrian Kubicki.
źródło: x-news.pl
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.