Centralne Biuro Śledcze Policji rozbiło polsko-niemiecki gang zajmujący się przerabianiem oleju opałowego i smarowego na napędowy. Policjanci zatrzymali niemal w tym samym czasie 13 osób na terenie Polski i Niemiec.
Od 2017 r. grupa przestępcza mogła przemycić około 30 mln litrów "lewego" paliwa. Polska mogła stracić nawet 22 mln złotych, Niemcy około 13 mln euro.
Tylko w Polsce przeszukano ponad 50 obiektów. Głównego podejrzanego ujęto w Warszawie. To 31-latek, który zdaniem śledczych kierował grupą przestępczą. W Prokuraturze Regionalnej w Gdańsku mężczyzna usłyszał zarzuty m.in. prania brudnych pieniędzy i narażenia Skarbu Państwa na straty. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci od kilku miesięcy przyglądali się podejrzanej bazie paliw w Niemczech. Nielegalny biznes polegał na uzdatnianiu na miejscu zużytego oleju smarowego, który potem, w postaci podrobionego paliwa, trafiał do odbiorców w Polsce m.in. na stacje benzynowe i do dużych firm transportowych. Tygodniowo z Niemiec mogło wyjeżdżać nawet kilkanaście cystern z paliwem bez akcyzy.
źródło: x-news.pl
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.