Opublikowano . Kraj i świat | Aktualności | Pozostałe wiadomości


Sauna - rób to powoli

Sauna jest jednym z miejsc, gdzie nie ma miejsca na pośpiech. Chociaż mówi się o jej bardzo dobrym wpływie na zdrowie, samopoczucie, odporność, to często zapomina o jednym szczególe. Takim, który decyduje właśnie o skuteczności samego saunowania. Mianowicie - tu nie ma miejsca na pośpiech.

2020/07/sauna-jpg_5f1d267952926

Jak przebiega saunowanie?
Cały rytuał oparty jest na cyklach i powtórzeniach. Nie chodzi o to, że są wymagane tradycją czy zwyczajem. Po prostu ich określone rozłożenie w czasie wywiera maksymalny efekt i pozwala czerpać korzyści z sauny. A te przecież są niebagatelne...

Przed wejściem do sauny konieczny jest prysznic. Obowiązkowo. Nie ma tu znaczenia, czy jesteśmy w Aquaparku czy też w saunie domowej, higiena obowiązuje zawsze. Po prysznicu sugerujemy dokładne wytarcie ciała, do sucha, i dopiero potem wejście do rozgrzanej sauny. Zaczynamy cykl.
Siadamy na ręczniku, oddychamy powoli, nie spieszymy się, pocimy i rozmyślamy. Odpoczywamy. Jak długo? Zależy. Może to być 2-3 minuty, bo na więcej nie mamy siły i ochoty. Może to być 5 minut, doświadczone osoby są w stanie przeciągnąć ten czas nawet do 10-15 minut. Kolejnym etapem cyklu jest prysznic. Jest równie ważny, jak sam pobyt w saunie. Chłód wody wywołuje szok termiczny, ale o to chodzi. Niekiedy zamiast prysznica stosuje się wskoczenie do balii, rzeki, nawet przerębla. Takie atrakcje są jednym z powodów, dla których stawia się sauny ogrodowe - np. urokliwe domki, stylizowane na stare chaty, jak na https://sauna.pl/, z których można skoczyć boso prosto do drewnianej balii... Niezależnie od tego, czy bierzemy prysznic, czy wylewamy na głowę wiadro wody, to kolejnym, ostatnim etapem cyklu jest zawsze odpoczynek przez 10-15minut. Organizm musi się zregenerować, dobrze jest też wypić coś (bezalkoholowego oczywiście). Odpoczynek zamyka cykl, po nim zaś następuje powtórka, czyli drugie, trzecie wejście do sauny.

Takie przestrzeganie rytuału przyniesie wymarzony efekt, czyli poprawę kondycji i odporności organizmu.

Zalety sauny w domu
Jak widać powyżej, sam proces saunowania trwa około godziny. Jeśli doliczyć do tego konieczność dojazdu do jakiegoś klubu czy hotelu, 1-2 razy w tygodniu, to okazuje się, że inwestycja w zdrowie jest czasochłonna. Alternatywą są oczywiście sauny domowe i ogrodowe, prywatne. Nie ukrywajmy też, że domki saunowe są ciekawą ozdobą ogrodu. Na przykład drewniane szopki, zrobione z grubych bali, jakby żywcem przeniesione znad fińskich fiordów... Takie projekty, jak na sauna.pl, robią wrażenie...

Prywatne sauny to bardzo duży plus, w dzisiejszym, zabieganym świecie. Umożliwiają swobodne dopasowanie do rytmu dnia, czy też wieczora. Udanie się do sauny w dowolnym momencie, a także faktyczny odpoczynek po skończonym rytuale. Bez konieczności dojazdów, powrotów, bo przecież jesteśmy we własnym domu... Bez pośpiechu. Bo o to chodzi w saunowaniu.

Artykuł sponsorowany

Dodaj komentarz



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.