Nie potrzebne ci wesołe miasteczko, rolerkoster i łańcuchowe karuzele, kiedy można oglądać KS Ostrovię w akcji. Dnia 09.09.2020r. (środa) o godzinie 16.30 na stadionie w Wąsewie, przy ul. Szkolnej 3 odbyło się spotkanie III rundy Pucharu Polski na szczeblu Delegatury MZPN w Ciechanowie.
KS Ostrovia kontra Nadnarwianka Pułtusk. 10 drużyna ligi okręgowej kontra przedostatnia drużyna IV ligi grupy mazowieckiej (Ciechanów, Ostrołęka, Płock). Spotkanie szalone, okraszone pięknymi golami - szczególnie to Patryka Gromka i walką do ostatnich minut spotkania.
Niestety, dla naszych zawodników wynik spotkania zatrzymał się na stanie 3:5 dla Pułtuska. Jednak postawa ostrowskich zawodników i zaangażowanie napawa optymizmem.
Pierwszy gol był wykonania piłkarzy Nadnarwianki. Wykorzystanie złego ustawienia przy rzucie wolnym blisko bramki, zaskoczenie KS Ostrovii i wpakowanie piłki do siatki po kilku sprytnych podaniach - 0:1
Druga bramka to składna akcja piłkarzy Pułtuska i "zewnętrzniak" z prawej strony boiska. Piłka w siatce - 0:2
Chwilę później, perfekcyjne podanie w pole karne otrzymuję Piotr Zacheja, który ze swoim stoickim spokojem przyjmuję piłkę na klatkę i pewnie umieszcza futbolówkę w siatce - 1:2
Czwarta bramka to trafienie w wykonaniu piłkarzy Nadnarwianki. Składna akcja, błędy w defensywie i strzał w obrębie pola karnego, który zmienił wynik spotkania na 1:3
Odpowiedź ze strony piłkarzy KS Ostrovii, podanie na wybieg otrzymuje Adrian Romanik, który nogi zamienił na kilkadziesiąt koni mechanicznych, zabierając za sobą dwóch rywali, przedzierając się prze zasieki obrońców Pułtuska i płaski strzał w prawy dolny róg bramki - 2:3
Zejście na przerwę i potrzebny kontakt, który pozwolił wierzyć o końcowym, pozytywnym rezultacie.
Druga połowa zaczęła się wręcz perfekcyjnie. Błąd wysoko wystawionego bramkarza Pułtuska wykorzystał Patryk Gromek, który wydaje się, że ukończył doktorat z fizyki niemożliwej. Strzał z 40 metrów i piłka, jak zaczarowana, prowadzona przez zdalny pilot. Uderzenia nie powstydziłby się najznakomitszy z rodu Gaucho. Piękna bramka. Remis - 3:3
Niestety, piękna bramka oczarowała nie tylko kibiców, ale piłkarzy KS-u również, bo już po minucie rozkojarzony szyk defensywy zaskakuję podanie w punkt na świetnie wychodzącego zawodnika Pułtuska, który nie pozostawia szans i tak dobrze spisującemu się bramkarzowi ostrowskiej ekipy - 3:4.
Dobitka w przenośni i dosłownie przed końcem spotkania. Kontra, wyłożenie piłki na jedenasty metr pola karnego Ostrovii i zamknięcie spotkania w wykonaniu Nadnarwianki Pułtusk - 3:5.
Skład: M. Mianowicz - E. Augustyniak, P. Korzeb, K. Wątróbki, J. Małkiński - Sz. Wątróbski, R. Wilczewski, P. Zacheja, D. Wilczewski - A. Romanik, P. Gromek
Gole: Piotr Zacheja, Adrian Romanik, Patryk Gromek
Dodaj komentarz
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.